Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół w Rawie Mazowieckiej został bez... dotacji

Roman Bednarek
Roman Bednarek
Rawska parafia nie otrzymała dotacji na rewitalizację zabytkowych obiektów sakralnych. Proboszcz jest zawiedziony i zamierza protestować.

Trudno przewidzieć, jak zakończy się sprawa dofinansowania rewitalizacji obiektów sakralnych pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Rawie. Parafia starała się o dofinansowanie w wysokości prawie 14,8 mln zł i go nie otrzymała. Całkowita wartość projektu wyniosła prawie 22 mln zł.

- Budynki kościoła, dzwonnicy i kolegium zostały gruntownie przebadane i okazało się, że wymagają natychmiastowego remontu - mówi Bogumił Karp, proboszcz parafii NP NMP. - Obiekty po 400 latach funkcjonowania uległy zużyciu, a dotychczasowe prace remontowe, jakie przeprowadzano, miały charakter doraźny i kosmetyczny.

CZYTAJ TEŻ: Kościół św. Anny w Łodzi oficjalnie zabytkiem

Prace rewitalizacyjne już się rozpoczęły i dobiega końca remont więźby dachowej kościoła. Koszt tego etapu rewitalizacji wynosi prawie 3,2 mln zł. Parafia posiadała 400 tys. zł oszczędności, zaś z datków wpłynęło ok. 600 tys. zł. Proboszczowi udało się także pozyskać dotację w wysokości ponad 453 tys. zł.

- Do tej pory zapłaciliśmy 1,4 mln zł, a do końca grudnia musimy zapłacić resztę - mówi proboszcz. - Musimy się zastanowić, w jaki sposób pozyskać brakującą kwotę.

Ksiądz Bogumił Karp był przekonany, że parafia otrzyma dotację, o którą się ubiegała. Przecież wniosek przygotowywała doświadczona firma z Warszawy, wyłoniona drogą przetargu, a wykonana przez nią dokumentacja przeszła ocenę formalną bez żadnych problemów.

CZYTAJ TEŻ: 2 miliony zł na zabytki regionu łódzkiego

- Gdy zauważyłem, że naszej parafii nie ma na liście beneficjentów, poczułem się, jakbym otrzymał cios obuchem w głowę - wspomina proboszcz. - Poczekałem jednak na pismo wyjaśniające, aby mieć podstawę do rozpoczęcia jakichś działań. Z tego pisma dowiedziałem się, że nasz wniosek został odrzucony ze względu na negatywną ocenę analizy popytu, która określa jaki będzie efekt inwestycji, ile osób skorzysta na rewitalizacji tych obiektów. A przecież chcemy stworzyć nowe przestrzenie w piwnicach i na poddaszu kolegium, z których będą korzystać seniorzy, grupy AA, skauci, a więc inwestycja pozwoli parafii uruchomić nie istniejące dotychczas formy aktywności. Ponadto jest to obiekt zabytkowy, będący elementem dziedzictwa narodowego, który po rewitalizacji zabłyśnie nowym blaskiem i podniesie atrakcyjność miasta i regionu.

Proboszcz zwołał radę parafialną, aby naradzić się, co dalej robić w takiej sytuacji. Ustalono, że parafia odwoła się od decyzji komisji oceniającej wniosek. Ma być złożony w Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi do końca tygodnia. Wszyscy liczą na to, że pieniądze jednak się znajdą, zwłaszcza że marszałek rozdzielił ok. 66 mln zł z 75 mln, jakie miał do dyspozycji. Jest zatem pewna nadwyżka.

CZYTAJ TEŻ: Zabytki w Łodzi. Mapa wszystkich obiektów jest już w internecie

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem 14 - 20 listopada 2016 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki