Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie I LO w Sieradzu zakładają własne firmy

Redakcja
Trzy miniprzedsiębiorstwa działają w I LO im. Kazimierza Jagiellończyka w Sieradzu. Uczniowie klasy Ie o profilu ekonomiczno-menedżerskim poznają działanie firmy w praktyce.

W I Liceum Ogólnokształcącym im. Kazimierza Jagiellończyka w Sieradzu powstały aż trzy uczniowskie firmy. Są one kontynuacją zrealizowanego w ubiegłym roku szkolnym programu „Młodzieżowe miniprzedsiębiorstwo”, którego efektem było założenie przez grupę uczennic firmy Zumba Queens.

Obecnie uczniowie z klasy Ie, czyli o profilu ekonomiczno-menedżerskim poznają przedsiębiorczość od strony praktycznej. Licealiści podzielili się na trzy grupy i powołali własne miniprzedsiębiorstwa. Jedno nazywa się Fitness Zone i jest niejako kontynuacją ZumbaQueens. Prowadzi zajęcia fitness za symboliczną opłatę.

CZYTAJ TEŻ: "Młodzi w Łodzi". Konkurs „Zacznij własny biznes w Łodzi” rozstrzygnięty

- Dwie pozostałe firmy to już zupełnie nowe pomysły młodzieży. Ich nazwy to Handymania oraz Kino Vision. Działalność pierwszej opiera się na rękodziele. Na razie, z racji Bożego Narodzenia, uczennice wykonały ozdoby świąteczne i sprzedawały je na sieradzkim jarmarku adwentowym - mówi Jowita Królikowska, opiekun miniprzedsiębiorstw i nauczycielka podstaw przedsiębiorczości w sieradzkim „Jagiellończyku”. - Jednak docelowo „firma” Handymania ma się zająć produkcją i sprzedażą damskiej biżuterii. Z kolei oferta Kino Vision obejmie projekcję filmów. Uczniowie będą zapraszać na seanse filmowe. Firma działa tak jak normalne kino. Będą więc plakaty zapowiadające projekcje i bilety.

Uczniowie pod okiem opiekuna najpierw sami szukali pomysłu na firmę. Rozpoczęli od rozpoznania rynku. Ponieważ szkolne firmy tak jak każde przedsiębiorstwo mają przynosić zyski, trzeba było poszukać takiej produkcji lub usług, na którą będzie zapotrzebowanie w Sieradzu. Potem licealiści przygotowali biznesplan. Kapitał początkowy pochodzi ze składek członków grupy tworzącej dane miniprzedsiębiorstwo. Ponadto w każdej szkolnej firmie podzielono zadania. Jest więc osoba odpowiedzialna za zarządzanie całością, za finanse, czy też marketing. Wszystkie funkcje są takie jak w realnych firmach, które działają na rynku. Podpisywane są nawet umowy na użyczenie lub wynajęcie pomieszczeń. Kolejny krok to produkcja i sprzedaż własnych produktów lub usług.

Prowadzona jest księgowość i realizowane działania promocyjne. Nad działalnością młodzieżowych miniprzedsiębiorstw czuwają szkolni opiekunowie. Zwykle są to nauczyciele przedmiotów związanych z ekonomią oraz przedsiębiorczością.

CZYTAJ TEŻ: Gdzie młodzi latem szukają pracy?

Program „Młodzieżowe miniprzedsiębiorstwo” polega na tym, że uczniowie zakładają w szkole realnie działającą firmę i sami ją prowadzą. Celem programu jest przygotowanie uczniów do prowadzenia własnej działalności gospodarczej, pokazanie szans i zagrożeń wynikających z samozatrudnienia.

Dyrektor I LO w Sieradzu Grzegorz Pietrucha nie kryje zadowolenia z zaangażowania uczniów.

- Zawsze najlepsze efekty daje wykorzystanie zdobytej wiedzy w praktyce - podkreśla dyrektor Pietrucha. - Poza tym w trakcie realizacji projektu trzeba pracować w grupie. Podejmować wspólne decyzje.

- Jestem za tym, aby młodzi ludzie zaczęli żyć życiem ludzi dorosłych. Mają wtedy łatwiejsze wejście na rynek pracy. Łatwiej odnajdują się w trudnych sytuacjach i samozatrudnienie wykorzystają lepiej niż osoby, które z taką formą się nigdy nie zetknęły - wskazuje Urszula Puławska-Krzystanek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Sieradzu. - Prowadząc własną firmę trzeba znać się na wielu przepisach, na których nie musi się znać już osoba zatrudniona na etat. Stąd też pomysł szkolnych minifirm jest dobrą formą na zapoznanie młodych ludzi z wszelkimi z aspektami prowadzenia własnego biznesu.

CZYTAJ TEŻ: Praca na wakacje. Młodzież chce sama zarobić na wakacyjne wyjazdy

ZOBACZ |Stefan Batory: To jest całe piękno tego biznesu, że można go budować z dowolnego miejsca na świecie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki