Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Tomaszowie Mazowieckim. Zabójca przyznał się do winy [NOWE FAKTY]

Dagmara Kubczak
Policjanci zatrzymali 26-latka, który przyznał się do zabójstwa kobiety, której nadpalone ciało znaleziono w lesie koło Tomaszowa.

Zatrzymany to mieszkaniec powiatu opoczyńskiego. We wtorek w Prokuraturze Rejonowej w Tomaszowie ma składać kolejne wyjaśnienia w sprawie zabójstwa kobiety, której zwłoki znaleziono w minioną sobotę w lesie koło Tomaszowa. To prawdopodobnie 34-letnia Dominika z Niewiadowa, która zaginęła w sobotę przed południem. 26-latek został zatrzymany przez policję w poniedziałek rano w jednym z przydrożnych hoteli. Policjanci pod uwagę biorą zabójstwo z zazdrości.

W sobotę przed godz. 14 na facebookowym profilu Urzędu Gminy w Ujeździe (powiat tomaszowski) pojawiła się rozpaczliwa informacja o zaginięciu pięknej i młodej kobiety - Dominiki z Niewiadowa.

- Wczoraj o godz. 10 straciliśmy kontakt z naszą przyjaciółką Dominiką. Wszystkich, którzy mają możliwość pomóc - znają ją i wiedzą, gdzie mogła być lub widzieli ją wczoraj lub dziś, bądź kojarzą forda mondeo, kolor srebrny, prosimy o kontakt - apelowali przyjaciele Dominiki. Rozpaczliwy apel udostępniło na Facebooku ponad 1350 osób.

Gdy przyjaciele Dominiki zamieszczali apel w internecie, dyżurny policji w Tomaszowie otrzymał zgłoszenie, że w lesie w pobliżu Zawady koło Tomaszowa, grzybiarze znaleźli zwłoki kobiety. Wówczas jeszcze nikt nie przypuszczał, że może to być ta sama kobieta, na którą wciąż czekali mieszkańcy Niewiadowa i jej 9-letni synek...

Zobacz też:Morderstwo w Tomaszowie Mazowieckim. W miejscowości Kolonia Zawada znaleziono nadpalone zwłoki

Na miejscu makabrycznego odkrycia pojawili się policjanci ze wszystkich wydziałów. Miejsce ukrycia zwłok oraz to, że były one częściowo nadpalone utrudniały prowadzone śledztwo.

- Sprawa była bardzo trudna do wykrycia, ponieważ zabójca zacierał ślady swojego przestępczego czynu - relacjonuje nadkomisarz Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, rzeczniczka tomaszowskiej policji. - Kryminalni bardzo skrupulatnie analizowali każdy detal, który mógł ich naprowadzić na ślad sprawcy. Przesłuchali kilkadziesiąt osób. Krąg podejrzanych z godziny na godzinę stawał się coraz mniejszy, a sytuacja zmieniała się z minuty na minutę.

Ostatecznie kryminalni z Komendy Wojewódzkiej i tomaszowscy funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec pow. opoczyńskiego. Ukrył się w jednym z przydrożnych hoteli i był bardzo zaskoczony, gdy w jego pokoju pojawili się policjanci.

Wiadomo, że mężczyzna przyznał się do zabójstwa kobiety. Oficjalnie nie wiadomo jednak, jakie były motywy tego makabrycznego mordu. W poniedziałek jeszcze prokuratura nie chciała ujawnić szczegółów śledztwa. Nieoficjalnie policjanci mówią, że 26-latek zabił z zazdrości.

Mężczyzna ma złożyć wyjaśnienia w tomaszowskiej Prokuraturze Rejonowej.

Prokurator Aneta Rusek poinformowała nas, że z 26-latkiem przeprowadzono już wizję lokalną i tomaszowska prokuratura wystąpi z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec niego trzymiesięcznego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie.

**Czytaj też:

Morderstwo w Kolonii Zawadzie koło Tomaszowa Mazowieckiego. Policja zatrzymała podejrzanego

**

W poniedziałek zarządzono ponowne oględziny zwłok z udziałem prokuratora i biegłego lekarza. Planowana była także sekcja zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi.

Sławomir Kierski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie, poinformował nas, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż są to zwłoki 34-letniej mieszkanki Niewiadowa, która była poszukiwana od piątku, 14 lipca. Policjanci czekają na ostateczne potwierdzenie przez biegłych tożsamości zamordowanej kobiety.

Zaginioną Dominikę z Niewiadowa w gminie Ujazd od piątku poszukiwali krewni i przyjaciele. W sobotę nad ranem jej zaginięcie ogłaszali za pomocą mediów społecznościowych. Do pomocy przyłączył się Urząd Gminy Ujazd, gdzie pracuje jedna z bliskich koleżanek Dominiki.

Mieszkańcy Niewiadowa są wstrząśnięci i nie mogą zrozumieć, jak doszło do tej tragedii. Po raz ostatni widzieli się z Dominiką o godz. 10 rano, gdy wyjeżdżała do Tomaszowa. Z uzyskanych w urzędzie informacji, wynika, że Dominika osierociła 9 - letniego synka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki