Według śledczych, mężczyzna miał produkować substancje pirotechniczne i skonstruować samodzielny ładunek wybuchowy. Oskarżony został również o wywołanie fałszywego alarmu bombowego.
Przypomnijmy, że 13 marca, zgierscy policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanej paczce na jednej z posesji w miejscowości Podole.
CZYTAJ: Zgierz: ewakuacja mieszkańców Podola. Policja sprawdza tajemniczy pakunek
- Przybyłe pod wskazany adres służby bezpieczeństwa publicznego, podjęły decyzję o ewakuacji pobliskich zabudowań, a także zamknęły drogę dla ruchu samochodów - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - W wyniku podjętych czynności, policjanci zabezpieczyli paczkę.
Policjanci postanowili również przeszukać mieszkanie zawiadamiającego. Odkryli tam składniki, które mogły służyć do wytworzenia niebezpiecznej sytuacji.
- 38–letni mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że sam skonstruował ładunek, a następnie umieścił go na swojej posesji - relacjonuje prokurator Kopania. - Jak wyjaśnił, chciał uniknąć stawienia się w sądzie na rozprawie, która miała się tego dnia odbyć.
Mężczyzna został zatrzymany. Zarzuty usłyszał w środę, 15 marca. Prokurator skierował do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 8.
CZYTAJ TEŻ: Fałszywe alarmy bombowe w Łodzi i w regionie. Ewakuacja wielu instytucji
ZOBACZ |Alarm bombowy w siedzibie Ringier Axel Springer w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?