Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Jastrzębie. Co łączy wicelidera ekstraklasy i drużynę Widzewa Łódź?

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Jakub Wrąbel i Kacper Gach - ostoje widzewskiej defensywy
Jakub Wrąbel i Kacper Gach - ostoje widzewskiej defensywy Fot. Krzysztof Szymczak
Piłka nożna. Chcesz zobaczyć mało bramek - oglądaj mecz Widzewa. Obserwatorzy spotkań Widzewa w tym sezonie mieli okazję do zobaczenia zaledwie 41 goli w dotychczasowych meczach. To najmniej ze wszystkich drużyn pierwszej ligi.

Zachowawcze granie przyniesie srebrny medal

W ekstraklasie najmniej goli pada w meczach Pogoni Szczecin, ale ten zespół dzięki strzeleniu 26 bramek i stracie 13, plasuje się na pozycji wicelidera ekstraklasy. Takie zachowawcze granie może przynieść portowcom tytuł wicemistrza Polski. Jak za czasów trenera Leszka Napoleona Jezierskiego w 1987 roku i za czasów Edwarda Lorensa i Mariusza Kurasa w 2001 roku.
Widzewowi mała liczba bramek na razie gwarantuje miejsce w środku tabeli. Łodzianie zdobyli 20 goli, a stracili 21. W klasyfikacji drużyn, na meczach których pada namniej bramek, następne miejsca zajmują: Bełchatów 42, Radomiak 42 (jeden mecz rozegrany mniej), Korona 43, Odra 45, Puszcza (45 (jeden mecz rozegrany mniej), Resovia 46, Zagłębie 46, Górnik 46, Stomil 48, Tychy 49, Arka 50, Termalica 51, Jastrzębie 52, Sandecja 54, Chrobry 57, Miedź 62, ŁKS65.
Skromny dorobek goli w meczach danej drużyny powinien świadczyć o dobrej grze obronnej, a niestety, słabej grze ofensywnej. Wcześniejszy przykład Pogoni zdaje się temu zaprzeczać. Mała liczba goli może prowadzić do wicemistrzostwa Polski.

Widzew ma w składzie jednego supersnajpera i długo, długo nic. Oto strzelcy goli dla łodzian w tym sezonie: 7 - Marcin Robak, 3 - Patryk Mucha, 2 - Michael Ameyaw, Mateusz Możdżeń, 1 - Filip Becht, Karol Czubak, Merveille Fundambu, Krystian Nowak, Piotr Samiec-Talar, Paweł Tomczyk.

W defensywie król nie jest tylko jeden. Na pewno wielki wkład w tak małą liczbę goli ma nowy bramkarz łodzian Jakub Wrąbel – niepokonany od 275 minut. Od czasu gola Pirulo w 85 minucie derbów, Jakub Wrąbel zachował czyste konto w trzech następnych meczach z Odrą (0:0), Chrobrym (1:0) i Stomilem (1:0). Miejmy nadzieję, że seria naszego bramkarza zostanie przedłużona i po meczu z Jastrzębiem będzie wynosić już 365 minut.
Przypominamy, że mecz Widzew – GKSJastrzębie odbędzie się w niedzielę o godz. 12.40. Mecz będzie transmitowany przez Polsat Sport.

Widzew przybliży się do szóstki

Jak Widzew wygra z Jastrzębiem, Radomiak przegra z Łęczną, a Miedź nie wygra z Koroną, łodzianie będą już prawie w szóstce. Będą na miejscu siódmym tylko dlatego, że prezentują gorszą różnicę bramek niż Radomiak. Oj, te gole.
Jak informuje widzew.com, 45-letni Jarosław Przybył z Kluczborka poprowadzi niedzielne spotkanie 22. kolejki Fortuna 1 Ligi między Widzewem Łódź a GKS-em 1962 Jastrzębie.
Jarosław Przybył to arbiter od kilku lat sędziujący mecze na poziomie centralnym rozgrywek piłkarskich w Polsce. W tym sezonie był rozjemcą 16. spotkań PKO Ekstraklasy oraz dwóch meczów Fortuna Pucharu Polski. Łącznie, pokazał w nich 62 żółte i dwie czerwone kartki, a także podyktował 6 rzutów karnych.
Widzewiacy znają sędziego Przybyła głównie ze spotkania 2. rundy Fortuna Pucharu Polski przeciw Legii Warszawa z jesieni ubiegłego roku. Łodzianie przegrali to starcie 0:1 po golu Mateusza Cholewiaka. W sezonie 2013/2014 Jarosław Przybył sędziował z kolei spotkanie Widzewa Łódź z Jagiellonią Białystok jeszcze w ekstraklasie. Zakończyło się ono remisem 1:1. Pełne 90 minut rozegrał wówczas Krystian Nowak, na ławce rezerwowych mecz przesiedział Patryk Stępiński. Do gry wraca Łukasz Kosakiewicz, może do drugiej linii? ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki