Lech zagra z Widzewem
Widzew zagra z Lechem w Łodzi w niedzielę o godz. 17.30. Stawką tego meczu jest miejsce w europejskich pucharach w następnym sezonie. Lechici wiedzą już, jak smakuje i jaki ma wymiar pucharowy sukces.
Mistrzowie Polski, tylko z tytułu gry w tych rozgrywkach, zarobili już blisko siedem milionów euro. Na tę kwotę składają się: awans do fazy grupowej (2,94 mln euro), premie za dwa wygrane mecze (1 mln euro), za trzy remisy (498 tys. euro), drugie miejsce w grupie (325 tys. euro), za udział w 1/16 finału (300 tys. euro) oraz w 1/8 finału (600 tys. euro). Triumf nad Djurgardens IF oznacza kolejny milion euro, co daje łącznie, tylko z tytułu gry w Lidze Konferencji, kwotę 6,663 mln euro (ponad 31 mln złotych).
Lech ma o co grać dalej, bo w przypadku awansu do półfinału Lech otrzyma dodatkowe 2 mln euro.
Z Fiorentiną zagra Lech, a grał już Widzew
Los w walce w ćwierćfinale LKE przydzielił Lechowi włoską Fiorentinę. Tę drużynę doskonale znają starsi kibice Widzewa, bo piłkarze z al. Piłsudskiego grali z Fiorentiną w eliminacjach Ligi Mistrzów sezonu 1999/2000. W pierwszym meczu we Florencji widzewiacy przegrali 1:3, a w rewanżu w Łodzi ulegli rywalowi 0:2. To był mecz wielkich piłkarzy i wielkich trenerów. Widzew prowadził wtedy Grzegorz Lato, a Fiorentinę Giovanni Trappatoni. W Łodzi gole zdobyli Enrico Chiesa przy asyście Predraga Mijatovicia i Sandro Cois po asyście Enrico Chiesy.
Mecz rozegrano 25 sierpnia 1999 roku. Serafin Szota miał wtedy niecałe pół roku, Henrich Ravas skończył dwa latka, a Bartłomiej Pawłowski sposobił się do pójścia do pierwszej klasy. Ernest Terpiłowski urodził się dopiero dwa lata później.
Był to ostatni sezon z Widzewem w europejskich pucharach. Po wyeliminowaniu przez Fiorentinę z eliminacji Ligi Mistrzów Widzew przeszedł do Pucharu UEFA. W pierwszej rundzie pokonał Skonto Ryga, w drugiej uległ AS Monaco. I tak od 24 lat kibice Widzewa czekają na ponowny awans Widzewa do europejskich rozgrywek pucharowych.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?