Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Lechia Gdańsk [RELACJA LIVE]

bk
Jarosław Kosmatka / archiwum
W sobotę o godz. 13:30 Widzew podejmuje na własnym stadionie Lechię Gdańsk. Widzewiakom szczególnie kibicować powinni sympatycy... ŁKS, gdyż to właśnie porażka Lechii przedłuży szanse drużyny z al. Unii na utrzymanie w ekstraklasie.

CZYTAJ RELACJĘ LIVE W SERWISIE EKSTRAKLASA.NET [KLIKNIJ]

Lechia Gdańsk również walczy o utrzymanie w ekstraklasie i w meczu przy al. Piłsudskiego upatruje szanse poprawienia dorobku punktowego (25 pkt, tylko 3 więcej od przedostatniego ŁKS). Po raz kolejny czytamy zapowiedzi, że widzewiacy podejdą do tego spotkania ulgowo . Ale podobne horoskopy "wszystkowiedzących" czytaliśmy przed meczami z ŁKS, Legią i Cracovią i jakoś łodzianie nie przegrali z "potrzebującymi". Fani gospodarzy liczą, że teraz będzie podobnie, a optymiści zakładają, że po 6 meczach bez wygranej, Widzew zwycięży.

Bukmacherzy też zachowują spokój. Fortuna typuje po 2,55 na Widzew i na Lechię i 3,05 na remis, Milenium po 2,55 na Widzew i na Lechię, 3.10 remis, a Betsafe 2.60 na Widzew, 2,70 na Lechię i 3.15 na remis. Warto przypomnieć, że Widzew jest królem remisów (11), a Lechia wiceliderem (10), więc z podziałem punktów trzeba się liczyć.

- Cieszę się, że nie muszę martwić się spekulacjami, co zrobią inni, a skupiam uwagę na własnej drużynie. Kadrowo jest lepiej, bo wracają Ukah i Abbes. Nie będę mógł skorzystać tylko z Ben Difallaha i Sebastiana Dudy, który nabawił się urazu podczas treningu - mówi Radosław Mroczkowski, trener Widzewa. - Wierzę, że drużyna wreszcie wygra i powalczy o awans na ósme miejsce, czyli klub zarobi więcej. Kilku zawodników Lechii ma spory potencjał , choćby Wilk, Traore, czy doświadczony Surma. Znamy problemy rywali. Grzelczak i Madera wywalczyli tam miejsce w jedenastce, a ten drugi nawet twierdzi, że Lechia ma lepszych piłkarzy i zapewne moi zawodnicy to czytali. Liczę, że to podziała na nich mobilizująco. Boisko powinno być lepsze niż w meczu z Legią. Staraliśmy się nie trenować na tej cześć płyty, by mogły tam pracować specjalne maszyny.

- Zagram tam, gdzie desygnuje mnie trener - mówi Łukasz Broź, jedyny widzewiak, który grał wiosną 900 minut we wszystkich meczach. - Byłem prawym i lewym obrońcą, prawym pomocnikiem i grałem w środku drugiej linii. Mogę pilnować Traore, ale także mojego kolegę Piotrka Grzelczaka.

Sędzią sobotniego spotkania w Łodzi będzie Adam Lyczmański z Bydgoszczy. 37-letni nauczyciel w tym sezonie tylko raz sędziował widzewiakom, w jesiennym meczu z Polonią Warszawa (1:0). Również Lechii gwizdał raz w spotkaniu z Koroną Kielce (0:0).

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki