- To drugi z rzędu taki prestiżowy mecz dla nas. Derby udowodniły, że nadal potrafimy grać. Z wyjątkiem Dudu, wszyscy są do mojej dyspozycji - mówi Radosław Mroczkowski, trener Widzewa, przed sobotnim meczem z Legią w Łodzi. - Zawodników stać na to, by zakończyć ten serial porażek z Legią, może nawet zwycięstwem. Choć nie zapominamy, że to lider z dużym potencjałem.
- Grałem już z Legią w stolicy, wiem, że czeka nas ciężki mecz. Nastawiamy się na walkę od pierwszej do ostatniej minuty - mówi młody obrońca Jakub Bartkowski. - Znam rangę meczów z Legią, bo pamiętam radość w mojej rodzinie, gdy Widzew pokonał warszawiaków 3:2. Wierzę, że po sobotnim meczu damy moim bliskim i kibicom RTS powody do zadowolenia.
Mecz rozpoczyna się w sobotę na stadionie przy al. Piłsudskiego o godz. 18 i wszystko wskazuje na to, że obejrzy go więcej kibiców niż zwykle. Do tej pory sprzedano już ok 8 tys. biletów.
CZYTAJ TEŻ:
12 ciekawostek o meczach Widzew - Legia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?