Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widziałeś potrącenie kota? Nie zostawiaj go na pastwę losu

Dorota Domienik
123rf
Świadek wypadku komunikacyjnego z udziałem kota, powinnien jak najszybciej przenieść zwierzę w bezpieczne miejsce, udzielić mu niezbędnej pomocy i zawieźć do weterynarza.

Widok rannego kota wzbudza emocje, powinniśmy jednak opanować stres i spróbować pomóc zwierzęciu. W tym celu przenosimy go w bezpieczne miejsce, np. na ubocze drogi. Skołowane po wypadku zwierzę, może próbować uciec oraz chodzić, nie pozwólmy mu na to, dopóki nie upewnimy się o jego stanie zdrowia.

Do przenoszenia kota użyjmy kurtki czy swetra, ból może wywołać agresywne zachowanie zwierzęcia. Jeśli ucieknie w panice, postarajmy się go odnaleźć. W sytuacji, gdy funkcje życiowe (oddech i akcja serca) kota są w normie, układamy go na prawym boku, z głową nieco poniżej tułowia, żeby udrożnić drogi oddechowe. Sprawdzamy czy w jamie ustnej nie ma ciał obcych czy wymiocin, którymi mógłby się zadławić.

Słabo wyczuwalny puls, szybka akcja serca, blade spojówki, rozszerzone źrenice czy utrata przytomności mogą świadczyć o krwotoku wewnętrznym. Bez względu na stan świadomości kota wykonujemy test wypełniania naczyń błony śluzowej który potwierdzi krwotok - kciukiem mocno uciskamy błonę śluzową dziąsła nad kłem przez ok. 2 sek. - powinna się zaróżowić. Jeśli tak się nie stanie, musimy jak najszybciej zawieźć kota do lekarza.

Jeśli serce kota pracuje, ale zwierzę nie oddycha, przystępujemy do sztucznego oddychania - podobnie jak u psa, powietrze wdmuchujemy przez nos (upewniając się wcześniej, że w gardle nie ma ciał obcych) co 3 sekundy, maksymalnie przez 15 minut.

Gdy kot oddycha, ale serce nie pracuje, wykonujemy masaż serca - układamy go na prawym boku, otwieramy pyszczek, wyciągamy język. Co 2-3 sekundy wykonujemy ucisk klatki piersiowej za kością ramieniową kota, maksymalnie 10-15 minut. U małego kota, należy umieścić kciuk jednej ręki po prawej stronie klatki piersiowej, a pozostałe palce po lewej stronie tuż za lewym łokciem i w ten sposób uciskać klatkę piersiową.

Natychmiastowej reanimacji wymaga [/b]brak oddechu i akcji serca[/b] - wykonujemy na przemian ucisk serca przez 15 sekund i wdechy przez 10 sekund. Gdy pojawi się puls, kończymy masaż serca i kontynuujemy tylko sztuczne oddychanie.

Nasza rola nie kończy się jednak na przywróceniu czynności życiowych kotu. Powinniśmy go dokładnie obejrzeć i ocenić obrażenia. Nienaturalne ułożenie kończyn oraz opuchlizna świadczą o złamaniu lub zwichnięciu. Unieruchamiamy ranną łapę, a następnie przenosimy kota do ciasnej zamkniętej przestrzeni, np. transportera czy kartonowego pudła.

Złamanie otwarte (przebita kością skóra) dezynfekujemy, nakładamy na nie opatrunek i unieruchamiamy kończynę. Krwotok tętniczy rozpoznamy po pulsującej jasnoczerwonej krwi. Rana powinna zostać zabezpieczona przed reanimacją .Zakładamy na nią opatrunek uciskowy i ciasno bandażujemy kilkoma warstwami.

Po udzieleniu pierwszej pomocy zawozimy kota do kliniki weterynaryjnej. W drodze musimy uniemożliwić mu wykonywanie nawet najmniejszego ruchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki