- To doskonały pomysł, bo ze względu na zamknięcie przejazdu przez ul. Tramwajową, droga do kościoła przy ul. Nawrot bardzo się wydłużyła - podkreśla pan Krzysztof, mieszkaniec bloku przy ul. Tramwajowej 21. - Trzeba przejść ul. Narutowicza, Kopcińskiego i dopiero z potem skręcić w ul. Nawrot. Nawet jadąc samochodem droga zajmuje sporo czasu, dlatego część osób zaczęła chodzić do kościoła św. Teresy.
- To wyjście Kościoła do ludzi, które bardzo mi się to podoba i pozytywnie oceniamy zachowanie księży - dodaje pani Halina z ul. Tramwajowej.
Pokarmy przy ul. Tramwajowej 21 święcił ks. Wiesław Kamiński, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Ap. Piotra i Pawła w Łodzi. Zaprosił wiernych na rezurekcje, po których w dolnym kościele zostanie podany ciepłu posiłek.
- Tradycyjnie będzie to żur z jajem, którego przygotowaliśmy aż dwa kociołki - zaznacza ks. Wiesław Kamiński i dodaje, że osobiście gotował zupę. - Czym różni się żur od żurku? Tym, że żurek jest postny. Dlatego my podamy żur.
Jednak święcenie pokarmów na świeżym powietrzu nie odbywało się tylko na Tramwajowej. Ks. Kamiński odwiedził również - jak co roku - wiernych ze swojej parafii mieszkających na Radiostacji. W ten sposób proboszcz oszczędza parafianom - w dużej mierze ludziom starszym - długiej i uciążliwej podróży do centrum miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?