Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki powrót kochanych w Łodzi lalek i dekoracji z Muzeum Animacji Se-ma-for

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Grzegorz Gałasiński
Po roku wróciły do Łodzi eksponaty z Muzeum Animacji Se-ma-for, zajęte przez komornika. Niestety, część lalek i innych elementów jest uszkodzona.

Zapakowane w pudła lalki i inne elementy z dawnego Se-ma-fora zostały przywiezione do EC1 w dwóch TIR-ach, ich rozpakowywanie trwało cały dzień. W ciągu tygodnia mamy się dowiedzieć, co dokładnie znajduje się w przywiezionych pudłach i czy są tam legendarne, oryginalne lalki Misia Uszatka i Colargola.

Teraz dokonana zostanie inwentaryzacja dostarczonych eksponatów. - Gołym okiem widać, że są w złym stanie technicznym - zauważył wiceprezydent Łodzi, Krzysztof Piątkowski.

Jesienią ubiegłego roku, w związku z postępowaniem w sprawie działalności firmy, która prowadziła prywatne Muzeum Animacji i jako ostatnia dysponowała kolekcją, zbiór został przejęty przez komornika, a następnie przewieziony do Warszawy i złożony w magazynie. Teraz decyzją prokuratury eksponaty zostały przekazane Narodowemu Centrum Kultury Filmowej w Łodzi. Wartość kolekcji szacuje się na około 300 tys. zł (dokładna kwota nie została określona).

Władze Łodzi liczą, że sąd orzeknie przepadek mienia na rzecz miasta lub Skarbu Państwa i zdecyduje, której instytucji powierzy odpowiedzialność za te przedmioty. Obecnie stanowią dowód w sprawie, w NCKF znajdują się jako depozyt. Wiceprezydent Krzysztof Piątkowski zapewnia, że lalkami i fragmentami dekoracji zajmą się teraz eksperci. - Będziemy pracować nad ich naprawieniem, kolekcja ma przypominać świetność filmową naszego miasta - wyjaśnia wiceprezydent.

W planach jest przygotowanie stałej wystawy z bohaterami kultowych animacji.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki