Miejscy urzędnicy nie przypadkowo akurat na 2 lutego wyznaczyli termin rozebrania miejskiej choinki, która stała w pasażu Schillera w Łodzi. 2 lutego, to trzecia z dat w kulturze katolickiej, która wskazuje konieczność rozebrania bożonarodzeniowego drzewka i uprzątnięcia wszystkich ozdób związanych z tym świętem. Nie jest to jednak termin ostateczny i nieprzekraczalny.
Wiele osób zostawia bożonarodzeniową choinkę do czasu wizyty duszpasterskiej, czyli popularnej kolędy. Są i tacy, którzy uważają, że choinka może stać aż do końca karnawału, którego data końcowa jest ruchoma.
Miejska choinka (od lat ta sama) stanęła w pasaży Schillera na początku grudnia. Iluminację włączono 2 grudnia. Drzewko było udekorowane w tradycyjnych kolorach złota i czerwieni. Teraz choinka wraz z ozdobami powędruje do magazynu, gdzie poczeka do kolejnych świąt Bożego Narodzenia.
Wraz z choinką w najbliższych dniach z ulicy Piotrkowskiej znikną inne świąteczne akcesoria, wśród nich świąteczny napis Łódź, który stoi na placu przed kawiarnią Starbacks oraz iluminacja z miejskich latarni.
Łodzianie również rozbierają swoje choinki. Te naturalne, cięte lądują przy osiedlowych pergolach i przed klatkami, skąd zabiorą je firmy wywożące śmieci. Choinki kupione w doniczkach często trafiają do przydomowych ogródków lub na osiedlowe skwery. Lokatorzy na mniej zielonych osiedlach chętnie sadzą takie drzewka na trawnikach, by część osiedla, w której mieszkają ładnie się zazieleniła.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?