Wisła Kraków zagrała w Pruszkowie tak dwie różne połowy, że ocena jej zawodników to karkołomne zadanie. Mimo wygranej 3:2 ze Zniczem musimy jednak wziąć pod uwagę całokształt, czyli pełne 90 minut z okładem doliczonego czasu gry. Stąd mimo wygranej, mimo statystyk, które sugerują gigantyczną przewagę „Białej Gwiazdy”, postaramy się te noty wystawić jednak na chłodno…