Do 31 sierpnia rodzic ucznia może po prostu wystąpić do poradni pedagogiczno-psychologicznej, gdzie dziecko zostanie zbadane przez specjalistów. Stary tryb postępowania będzie obowiązywał od rozpoczęcia roku szkolnego tylko w przypadku uczniów klas IV-VI z podstawówek. Uczniów gimnazjów, ogólniaków, techników i zawodówek od 1 września obejmują nowe zasady - podania rodziców najpierw muszą trafić do dyrektora szkoły, a ten przed przekazaniem sprawy do poradni zasięgnie opinii swoich nauczycieli.
Na zmianę przepisów przychylnym okiem patrzy Jan Kamiński, kurator oświaty, a wcześniej dyrektor I LO w Łodzi, któremu obecna populacja dyslektyków na egzaminach państwowych wydaje się zawyżona.
Na pierwszym egzaminie gimnazjalnym w 2002 roku arkusze dla dyslektyków w województwie łódzkim wydano 7,5 proc. uczniów w roczniku. W 2009 r. dyslektykiem był już co dziesiąty zdający. Od dwóch lat liczba dyslektyków w naszych gimnazjach nie rośnie i nawet "cofnęła się" do 9 procent populacji. Jednak np. w sąsiednim województwie świętokrzyskim jest ich tylko 5,5 proc. Od szefów szkół nieoficjalnie można usłyszeć, że chodzi o poziom "uświadomienia" rodziców. W Łódzkiem jest więcej miast niż w Świętokrzyskiem, a mieszkańcy dużych ośrodków częściej słyszą i czytają o dysleksji niż np. rolnicy.
Co daje zaświadczenie:
Dyslektyk z zaświadczeniem na sprawdzianie szóstoklasistów w podstawówce ma na wypełnienie arkusza nie godzinę, lecz 90 minut, a co ważniejsze, nie traci punktów za błędy interpunkcyjne i ortograficzne. W zadaniach otwartych liczy się, czy treść jest zgodna z pytaniem i zrozumiała.
Specjalne kryteria odnośnie do błędów mają także dyslektyczni gimnazjaliści, którzy piszą o godzinę dłużej niż inni uczniowie każdą część egzaminu na koniec szkoły.
Na maturze z obowiązkowego poziomu podstawowego języka polskiego uczeń może stracić za złą ortografię 3 punkty na 70 możliwych do zdobycia. Aby zdać ten egzamin, wystarczy 21 punktów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?