Elektroniczne opaski przypominające zegarki trafią do osób po 60. roku życia, które nie są w pełni samodzielne. Takie osoby powinny trafić do domów pomocy społecznej, ale dzięki opasce mogą pozostać we własnym domu, gdzie czują się najlepiej.
Opaski mierzą tętno i temperaturę ciała. Pozwalają skontaktować się z pogotowiem z zagrożeniu życia. Jednym naciśnięciem można skontaktować się z numerem alarmowym 112. Wezwane zostanie pogotowie. Powiadomione będzie także centrum opieki, które po takim sygnale będzie mogło połączyć się z osobą wzywającą pomocy i poznać jej stan zdrowia. Opaski pozwalają też zlokalizować, gdzie znajduje się senior. Urządzenia mają również zamontowane detektory upadku i powiadomią o takim zdarzeniu centrum opieki. Wczoraj elektroniczne opaski otrzymała pierwsza grupa seniorów. Urządzenia wręczono 11 osobom.
W ramach tego projektu seniorzy dostaną opiekę pielęgniarki, dietetyka i psychologa. Specjaliści będą dostępni także w weekend. Przeszkoleni będą również opiekunowie seniorów. Taką opieką zostanie otoczonych 40 osób. Pierwsza połowa uczestników programu juz została nim objęta.
Projekt realizowany jest przez łódzką firmę HRP Care i Urząd Miasta Łodzi. Ma trwać dwa lata. Jego koszt to 5 mln zł. Nabór do programu prowadzi oddział ds polityki senioralnej Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UMŁ.
Zobacz też: Odblaski dla seniorów z okazji Dnia Babci. "To pretekst, żeby przypomnieć o zachowaniu ostrożności na drodze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?