MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne 2015. Marszałkowie z Łódzkiego będą prowadzić swoje kampanie po godzinach pracy

Marcin Darda
Witold Stępień (PO), marszałek województwa
Witold Stępień (PO), marszałek województwa Krzysztof Szymczak
Czterech z pięciu członków zarządu województwa kandyduje do Sejmu. Wezmą urlopy czy poprowadzą swoje kampanie po godzinach pracy? A jeśli marszałkowie wezmą urlopy, to kto w tym gorącym kampanijnym czasie będzie zarządzał województwem?

Do Sejmu startują: marszałek województwa Witold Stępień (PO), dwóch wicemarszałków, czyli Artur Bagieński i Dariusz Klimczak, a także członek zarządu województwa Paweł Bejda (wszyscy PSL).

Ambicje na zdobycie mandatu ma trzech z nich: marszałek Stępień (choć wiadomo, że w przypadku zdobycia mandatu głęboko rozważy, czy go objąć), wicemarszałek Klimczak i członek zarządu Bejda.

Z całej piątki nie kandyduje tylko członkini zarządu Joanna Skrzydlewska (PO). Rodzi się pytanie: czy chętni do parlamentu będą się w kampanii promować w ramach służbowych obowiązków, bywając w terenie służbowymi autami, czyli za pieniądze podatników, czy też wezmą urlopy?

Wybory parlamentarne 2015. Idą zmiany u marszałków

Przed czterema laty, gdy do Sejmu kandydowała trójka członków zarządu województwa, marszałek Stępień, który został wówczas szefem kampanii PO w regionie, zapewniał, że problemów nie widzi.

- Będziemy uważać, by członkowie zarządu nie łączyli pracy w urzędzie z prowadzeniem kampanii wyborczej. Mogę sugerować kandydatom urlopy - mówił wówczas marszałek Stępień.

Dziś marszałek sam jest kandydatem. Zapytaliśmy wydział informacji i komunikacji Urzędu Marszałkowskiego, jak członkowie zarządu i jednocześnie kandydaci na posłów wyobrażają sobie prowadzenie swoich kampanii w sytuacji, gdy pełnią publiczne funkcje.

Odpowiedź jest szlachetna w intencjach: „członkowie zarządu województwa łódzkiego, którzy znajdują się na listach wyborczych do Sejmu, planują prowadzić swoją kampanię wyborczą po godzinach pracy. Przewidują także urlopy w ostatnich tygodniach poprzedzających wybory parlamentarne, ale tak, by przerwa w pracy nie spowodowała zakłócenia prac zarządu”.

Wybory parlamentarne 2015. Wybieramy najpopularniejszych kandydatów w Łódzkiem

Jednak opozycja w sejmiku, czyli radni PiS i SLD, uważa, że wyjazdowe posiedzenia zarządu, które organizuje marszałek, a które zakończą się tydzień przed wyborami, to nic innego jak właśnie łączenie pracy w urzędzie z prowadzeniem kampanii wyborczej. Wszystkie odbywają się w okręgach wyborczych członków zarządu. Opozycja zapowiada pytania na ten temat na najbliższej sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki