Łódzki Urząd Wojewódzki opublikował właśnie zarządzenie wojewody w sprawie liczby wybieranych radnych. Chodzi o sejmik, powiaty, miasta na prawach powiatu oraz gminy. W sumie w Łódzkiem wybranych zostanie 3208 radnych: 33 do sejmiku, 84 w miastach na prawach powiatu, czyli Łodzi, Piotrkowie Tryb. i Skierniewicach, 419 w powiatach oraz 2 tys. 672 w gminach miejskich i wiejskich. To o 20 radnych mniej niż w wyborach z 2010 r.
Zarządzenie potwierdziło wcześniej zapowiadane ubytki radnych w Łodzi (o 3 mandaty) i sejmiku (także o 3), bo liczba radnych zależna jest od liczby mieszkańców: Łódź zeszła poniżej 700 tys., a region poniżej 2,5 mln. Teraz wiadomo, że to nie wszystko. Po 2 mandaty stracą powiaty kutnowski (będzie liczyć 21 radnych), opoczyński (19), sieradzki i tomaszowski (po 23). Ale największy ubytek zanotuje Rada Miejska w Ozorkowie, która z 21 radnych skurczy się do 15. Miasto w ciągu czterech lat straciło tylko 800 mieszkańców, czyli 4 proc., jednak problem w tym, że liczy już poniżej 20 tys.
Wiadomo też, choć nieoficjalnie, które okręgi poza Łodzią stracą po jednym mandacie do sejmiku. To okręg nr 3 (powiaty: kutnowski, łowicki, łęczycki, zgierski) oraz nr 5 (łódzki wsch., bełchatowski, radomszczański, piotrkowski i Piotrków Tryb.). Z kolei Łódź z dwóch okręgów do sejmiku stanie się jednym, co budzi lęk dużych partii. Wiadomo, że PO testowała pomysł, by do wschodniego okręgu miasta dołączyć część okręgu nr 5, co pozwoliłoby utrzymać Łodzi dwa okręgi. Ten scenariusz byłby jednak wątpliwy pod względem prawnym, poza tym odrzucił go koalicjant z PSL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?