O Agnieszce Hanajczyk w ostatnich miesiącach było głośno w całym kraju po tym, jak w jej aleksandrowskim biurze odnaleziono urządzenie podsłuchowe. Sprawcą okazał się wiceprzewodniczący PO w Aleksandrowie Łódzkim i urzędnik magistratu. Przyznał się do postawionego mu zarzutu, jednak nie wyjaśnił motywów postępowania.
Śledztwo w tej sprawie trwa, zakończy się prawdopodobnie w grudniu.
Działacz PO podsłuchiwał biuro poselskie koleżanki. Grozi mu do dwóch lat więzienia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?