Zarząd Zieleni Miejskiej na początku marca rozpoczął zbiórkę ofert od firm na wykonanie zagospodarowania terenu przy ul. Łososiowej 21. Firma, która została wyłoniona rozpoczęła prace kilka dni temu. Zgodnie z opisem zamówienia w pierwszym etapie miała oczyścić teren z gęsto rosnących samosiejek drzew i krzewów, ale pozostawić drzewa starsze niż 10 lat (miały rosnąć w nowym parku).
W poniedziałek Czytelnicy poinformowali nas, że pod topory idą zdrowe i starsze drzewa oraz że niszczone są gniazda ptaków. Na miejsce zostali wezwani policjanci i strażnicy miejscy.
- Wycinka została wstrzymana. Przyjęliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników firmy wykonującej prace. Policjanci wykonali oględziny. Będziemy sprawdzać, czy wszystko odbywał się zgodnie z przepisami - mówi Aneta Sobieraj z biura prasowego KWP w Łodzi.
- Na miejscu nie widziałem gniazd, które mogłyby być zamieszkałe. Jedynie na jednym ze zdjęć pokazywanych przez obecną na działce kobietę, widać było kawałek skorupki. Moim zdaniem zarzuty są bezpodstawne - mówi Rafał Pawlak, współwłaściciel firmy wykonującej prace.
Agnieszka Leśniak która zauważyła nieprawidłowości jest innego zdania.
- Jest maj, okres wylęgu ptaków. Od lutego do października nie wolno wycinać drzew, na których są gniazda. Gdy wezwano służby, pracownicy firmy w pospiechu sprzątali postrącane gniazda i potłuczone ptasie jaja - mówi nasza Czytelniczka.
Po co wycinano zdrowe drzewa w miejscu przyszłego parku?
- Zarząd Zieleni Miejskiej natychmiast po informacji o zniszczeniach rozpoczął postępowanie wyjaśniające i jeśli okaże się, że usunięcie drzew odbyło się niezgodnie ze sztuką ogrodniczą zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec firmy zewnętrznej dokonującej wycinki - mówi Maria Kaczmarska, rzeczniczka ZZM w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?