MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wydatki Łodzi. Miasto czeka na unijne pieniądze, aby nadać rozmach rewitalizacji

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Radni przyglądali się przyszłorocznym wydatkom Łodzi
Radni przyglądali się przyszłorocznym wydatkom Łodzi Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Radni z komisji finansów przyjrzeli się planom przyszłorocznych wydatków. Łódź wyda 3,5 mld zł, ale na inwestycje tylko 607 mln zł.

Przyszłoroczne wydatki miasta to w dużej mierze kontynuacja zadań rozpoczętych w ubiegłych latach, czyli dokończenie projektu EC1, węzła multimodalnego przy Łodzi Fabrycznej, budowa stadionów, czy rewitalizacja Księżego Młyna. Nowością będzie m.in. rewitalizacja obszarowa, na którą miasto chce wydać 1 mld zł, ale na razie tej kwoty nie ma w projekcie budżetu na 2016 rok.

- Szczegółowe kwoty będą znane na przełomie lipca i sierpnia, gdy zakończą się prace nad studium wykonalności programu rewitalizacji obszarowej - mówi Marcin Obijalski, dyrektor biura ds. rewitalizacji UMŁ. - Na początek chcemy wydać 1 mld zł, z czego 65 proc. to pieniądze unijne. Pieniądze na rewitalizację są zapewnione miastu w kontrakcie terytorialnym - twierdzi dyrektor.

Rozpoczęcie rewitalizacji obszarowej nie oznacza, że Łódź zrezygnuje z programu „Mia100 kamienic”. W przyszłym roku przeznaczono na niego 10 mln zł. Za te pieniądze wyremontowane zostaną budynki przy Piotrkowskiej 243, Tuwima 17 i Więckowskiego 4.

CZYTAJ TEŻ: Rewitalizacja kamienic w Łodzi. Nie ma gdzie wyprowadzić lokatorów: "Pieniędzy starczy na 60 lokali"

Radni z komisji finansów mieli problem z oceną nakładów miasta na remonty budynków. Pieniądze na ten cel są zapisane w budżetach kilku wydziałów magistratu.

Przewodniczący komisji finansów Władysław Skwarka pytał, czy unijne pieniądze na rewitalizację będą przyznane w formie dotacji czy refundacji. Różnica polega na tym, że w pierwszym przypadku UE daje określoną kwotę, a w drugim miasto wydaje swoje pieniądze i czeka na zwrot części unijnej. Druga opcja jest niekorzystna, bo w budżecie nie ma wolnych pieniędzy i miasto musi brać pożyczki.

- Marszałek województwa trzyma pieniądze, a miasto musi brać drogie kredyty - stwierdził Władysław Skwarka.

Radni ocenili także nakłady na inwestycje stadionowe. W przyszłym roku wydane zostanie 80 mln zł na stadion Widzewa, którego łączny koszt to 133 mln zł. Do tego prawie 30 mln zł będzie kosztowała przebudowa układu dróg wokół obiektu sportowego. 25 mln zł przeznaczone zostanie na drugi etap przebudowy stadionu ŁKS, czyli m.in. na budowę małej hali sportowej i parkingów. Łączne nakłady miasta na ten obiekt sięgnęły od 2010 roku 148 mln zł. Miasto wyda również 10 mln zł na stadion żużlowy, który ma być gotowy w 2017 roku. Zabrakło natomiast pieniędzy na boiska przy Małachowskiego i Minerskiej. Na każdy z tych obiektów potrzeba 12 mln zł.

Pieniędzy zabrakło także na przedłużenie al. Kościuszki. Z kolei większe kwoty mają trafić na transport publiczny. MPK otrzyma 345 mln zł. W 2015 roku była to kwota 317 mln zł, ale radni musieli przyznać dodatkowe 51 mln zł na funkcjonowanie komunikacji zastępczej. W przyszłym roku na komunikację zastępczą ma być wydane 10 mln zł.

CZYTAJ TEŻ: Będzie przedłużenie Kościuszki? Mieszkańcy bloku przy Piotrkowskiej wolą parking

Radni pytali również o roszczenia wykonawcy dworca Łódź Fabryczna. Roszczenia wynikają z wydłużenia terminu inwestycji do końca sierpnia przyszłego roku. W aneksie do umowy, w którym zapisano ostateczny termin ukończenia prac, znalazła się ekspertyza uzasadniająca przesunięcie terminu.

- W aneksie nie ma zmiany kosztów inwestycji. Ekspertyza nie jest wiążąca. Wykonawca ma prawo domagać się roszczeń na drodze sądowej. Chodzi o kilkadziesiąt milionów złotych - powiedział Grzegorz Nita, dyrektor ZDiT.

Radni pytali też o koszt funkcjonowania urzędników. Na ich pensje i pochodne wynagrodzeń przeznaczono 108,8 mln zł. Dodatkowe pieniądze na nagrody jubileuszowe znalazły się w rezerwie. Tam również znajdują się pieniądze na odprawy emerytalne, gdyby miasto musiało wypłacić większe kwoty, jeśli skrócony zostanie wiek emerytalny. Nie przewidziano podwyżek dla urzędników. Jedynie pracownicy MOPS mogą liczyć na 3,5 mln zł, czyli wyrównanie pensji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki