Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WYNIKI WYBORÓW PARLAMENTARNYCH w Łódzkiem. PiS zdobywa 17 mandatów do Sejmu

Marcin Darda
Wieczór wyborczy w łódzkim sztabie Prawa i Sprawiedliwości
Wieczór wyborczy w łódzkim sztabie Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Kasprzak
PiS bezapelacyjnym zwycięzcą wyborów parlamentarnych w Łódzkiem. Partia zdobyła 17 na 31 mandatów w trzech łódzkich okręgach sejmowych.

Najwięcej w okręgu sieradzkim, gdzie do podziału jest 12 mandatów. PiS bierze aż 7 z nich z wynikiem ponad 147 tys. głosów, co oznacza poparcie na poziomie blisko 40 proc. To oznacza o dwa mandaty więcej niż w wyborach z 2011 r. PO zdobyła nieco ponad połowę tego co PiS - ponad 78 tys. głosów, czyli 21,2 proc., co skutkuje trzema mandatami, o jeden mniej niż przed czterema laty.

Mandatu nie zdobył tu Witold Stępień, marszałek woj. łódzkiego z PO, który uzyskał dopiero piąty wynik na liście. Trzecią siłą w Sieradzu okazał się komitet Pawła Kukiza, którego lista sięgnęła tu po blisko 33 tys. głosów, czyli 8,9 proc. i jeden mandat poselski. Ostatni z mandatów w tym okręgu - i jak się okazuje jedyny w województwie - zdobywa tu PSL, a konkretnie członek zarządu województwa Paweł Bejda. PSL ugrało jednak tylko nieco ponad 29 tys. głosów, czyli 7,2 proc. A to grubo poniżej wyniku sprzed czterech lat, gdy zdobyło prawie 43 tys. głosów i ponad 12 proc. poparcia. To niemal blamaż, bo mimo że mandat jest, to wynik jest słabszy od osiągu Zjednoczonej Lewicy. Lista ZL zdobyła tu ponad 30 tys. głosów, ale nie bierze udziału w podziale mandatów ze względu na wynik poniżej 8 proc. w skali kraju, bo taki jest próg dla koalicji.

PiS zdemolowało konkurencję także w okręgu piotrkowskim. To najbardziej konserwatywny okręg w województwie, tyle że przed czterema laty PiS zdobyło tu 4 na 9 mandatów. A teraz będzie mieć już sześciu posłów z tego okręgu. 134 tys. głosów daje blisko 47 proc. poparcia. Posłanką została m.in. prezydent Radomska Anna Milczanowska (co oznacza przedterminowe wybory prezydenta tego miasta), a także Dariusz Kubiak, przewodniczący Rady Miejskiej Bełchatowa. Kubiak wykręcił piąty wynik mimo najgorszego, przedostatniego miejsca na liście, a jego awans do Sejmu oznacza przedterminowe wybory do Rady Miejskiej w jednym z okręgów Bełchatowa, ponieważ na radnego wybrano go z okręgu jednomandatowego.

Wieczór wyborczy w sztabie Anny Milczanowskiej

PO w Piotrkowie utrzymała swoje dwa mandaty, choć lista zdobyła prawie 10 pkt proc. głosów mniej niż przed czterema laty. To także efekt słabości konkurencji, bo mandatu w tym okręgu nie obroniło PSL ani ZL, która w Piotrkowie miała dwóch posłów. Obie partie poszły tu łeb w łeb, zdobywając po ponad 21 tys. głosów (7,5 proc.), ale PSL było lepsze o... 12 głosów. Wynik wręcz żenujący, jeśli przypomnieć, że PSL miało tu w 2011 r. ponad 13 proc., a było pewne mandatu posła dla wicemarszałka Dariusza Klimczaka. Klimczak, szef PSL w Łódzkiem, zdobył tylko nieco ponad 6 tys. głosów, choć prócz niego na liście był inny urzędujący wicemarszałek województwa, czyli Artur Bagieński, posłanka Krystyna Ozga i były marszałek województwa Stanisław Witaszczyk.

SLD z Ruchem Palikota sięgnęły tu wówczas łącznie po blisko 50 tys. głosów, czyli ponad 17 proc.

Posła z tego okręgu będzie miał za to Kukiz. Zostanie nim Rafał Wójcikowski, a lista zdobyła ponad 28 tys. głosów, czyli 10,1 proc.

No i Łódź, gdzie PiS wychodzi na remis w podziale mandatów z Platformą. Przed czterema laty PO zmiażdżyła tu konkurencję. Ponad 170 tys. głosów, wynik bliski 48 proc. A dziś? 112 tys. głosów, czyli 31,3 proc., co oznacza tylko cztery mandaty. „Tylko”, ponieważ Cezary Grabarczyk zapowiadał obronę pięciu z 2011 r. i walkę o szósty. Nie wyszło, za to cztery, czyli o jeden więcej niż w 2011 r. zdobyło w stolicy regionu PiS, które przegrało niemal dokładnie o 5 tys. głosów, co oznacza prawie 30 proc. głosów.

Okręg łódzki jest jedynym w województwie, w którym mandat zdobyła Nowoczesna Ryszarda Petru. Z ponad 32 tys. głosów (9 proc.), ponad 18 tys. zdobyła jedynka listy, czyli Katarzyna Lubnauer i to ona wchodzi do Sejmu. Ostatni, dziesiąty mandat należy do komitetu Kukiza, a przypadnie Piotrowi Apelowi z Warszawy. Lista Kukiza zdobyła w Łodzi blisko 26 tys. głosów, czyli 7,2 proc., z czego Apel zdobył blisko 8 tys.

Łódź to także okręg z kolejnym blamażem PSL. Trzy duże nazwiska spoza środowiska ludowców, czyli policyjny generał Marek Działoszyński, poseł John Godson oraz znany przedsiębiorca pogrzebowy Witold Skrzydlewski mieli wspólnie zebrać tyle, by uzbierało się na poselski mandat, a dowództwo PSL tych ambicji nawet nie ukrywało. Tymczasem lista zdobyła 9 tys. 710 głosów, czyli 2,7 proc. Najlepiej wyborcy potraktowali Skrzydlewskiego (3,5 tys. głosów), Godson zdobył ponad 1,5 tys., a Działoszyński ponad 1,1 tys. Tymczasem w poprzednich wyborach lista PSL bez „gwiazd” zdobyła o... 40 głosów więcej. Kompromitacja.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wybory parlamentarne 2015. Mieszkańcy Łódzkiego głosują na kandydatów do Sejmu i Senatu [ZDJĘCIA]
WYBORY PARLAMENTARNE 2015: Frekwencja wyborcza 2015
WYNIKI WYBORÓW PARLAMENTARNYCH 2015. W Łódzkiem wygrywa PIS [WYNIKI EXIT POLLS]
WYNIKI WYBORÓW PARLAMENTARNYCH 2015. Wyniki wyborów z obwodowych komisji w Łódzkiem [WYNIKI]
WYNIKI WYBORÓW PARLAMENTARNYCH 2015. Wyniki wyborów do Senatu z obwodowych komisji w Łódzkiem

Wyniki wyborów parlamentarnych 2015: PO wygrywa w Łodzi

Wyniki wyborów parlamentarnych 2015: Nazwiska posłów i senatorów z Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki