Sam Tomasz Trela, kandydat SLD na prezydenta Łodzi, po ujawnieniu sondażowych wyników, zrobił się czerwony na twarzy, ale szybko przybrał wymuszony uśmiech. W pierwszej wypowiedzi do dziennikarzy oznajmił, że "billboardy okazały się ważniejsze od dyskusji", skarżąc się na unikanie debat przez Zdanowską.
Pokazanie się sondaży wyborów prezydenckich na wielkim monitorze w sztabie SLD (w budynku, w którym mieści się także kino Charlie) było drugim ciosem dla uczestników spotkania. Serowe koreczki stawały w gardłach uczestników spotkania za pierwszym razem po ujawnieniu wyników do sejmików wojewódzkich, według których SLD wyraźnie przegrało z PSL. Podano także zupę warzywną, ale z kawałkami kiełbasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody
- Dwóch ukraińskich żołnierzy zadźganych nożem w Niemczech. Sprawcą... Rosjanin
- QUIZ Test MultiSelect 2024 - oto legendarny test do policji. Zmora rekrutacji!