Do zdarzenia doszło w czwartek, 12 maja, około godziny 19. Wtedy to policjanci zostali wezwani do kolizji drogowej.
Mundurowi ustali, że kierujący oplem nie dostosował prędkości do warunków na drodze w wyniku czego na ulicy Aleksandrowskiej zjechał na przeciwległy pas ruchu, przejechał przez pas zieleni i dachował.
Tuż po dachowaniu kierowca wyszedł samodzielnie z pojazdu i chciał oddalić się z miejsca zdarzenia. Na szczęście dzięki interwencji świadków udało się go zatrzymać do przyjazdu policji.
Pijany i bez prawa jazdy
Po zbadaniu alkomatem okazało się, że kierujący 38-latek ma ponad 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Co więcej przyznał się, że świadomie wsiadł za kierownicę. Prowadzący nie posiadł też prawa jazdy, ponieważ jak sam przyznał odebrano mu uprawnienia za punkty.
Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?