MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Włókniarzy: 18-letnia Paulina już w domu

Agnieszka Jasińska
W wypadku zginęły dwie osoby
W wypadku zginęły dwie osoby Jarosław Kosmatka
18-letnia Paulina, która w ubiegłym tygodniu spowodowała śmiertelny wypadek na al. Włókniarzy, wyszła już ze szpitala.

- Prokurator jeszcze nie przesłuchał dziewczyny. Nie pozwala na to jej stan zdrowia - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - Przesłuchanie ma się odbyć po świętach.

W wypadku zginęły dwie osoby: 18-letnia Ania - koleżanka Pauliny ze szkoły, z którą Paulina chodziła na kurs prawa jazdy i 21-letni Piotr. W aucie było 5 osób, choć samochód był przystosowany do
przewozu tylko 4. Paulina i dwóch pasażerów zostali ranni.

Wypadek miał miejsce w nocy z 5 na 6 grudnia. Paulina straciła panowanie nad kierownicą i uderzyła w metalowy słup oświetleniowy, potem w drzewo i w budynek. Samochód wbił się w ścianę salonu ze skuterami.

Z ustaleń prokuratury wynika, że przyczyną wypadku było poważne przekroczenie prędkości przez młodą kierującą. Paulina była trzeźwa.

CZYTAJ TEŻ:
Śmiertelny wypadek na Włókniarzy [ZDJĘCIA+FILM]
Wypadek na Włókniarzy - pojechali coś zjeść

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki