Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Źródłowej i Wierzbowej w Łodzi. Ranni [ZDJĘCIA]

Jarosław Kosmatka
Jarosław Kosmatka
We wtorek 25 lipca popołudniu u zbiegu ulic Źródłowej i Wierzbowej w Łodzi doszło do wypadku, w którym rannych zostało pięć osób.

We wtorek (25 lipca) po gdozinie 14 na skrzyżowaniu ulic Wierzbowej i Źródłowej zderzyły się honda i polonez. W wypadku rannych zostało pięć osób. Bez szwanku ze zdarzenia wyszedł 83-letni sprawca wypadku.

Ulicą Wierzbową od Pomorskiej jechał polonezem 83-letni kierowca. W jego aucie siedziały jeszcze trzy kobiety. Z przodu 81-latka, a na tylnej kanapie 73- i 55-latka. Mężczyzna zlekceważył nakaz skrętu w prawo lub w lewo w ulicę Północną i wjechał w krótki odcinek ulicy Wierzbowej przy szpitalu MSWiA lekceważąc kolejny znak, tym razem zakaz ruchu.

Następnie wjechał polonezem na skrzyzowanie z ulicą Źródłową, wymuszając pierwszeństwo przejazdu. W poloneza z impetem wjechała honda, którą dwoje 25-latków jechało ulicą Źródłową od ronda Solidarności.

Kierowca hondy nie miał szans zatrzymać pojazdu i nie doprowadzić do zderzenia z polonezem. Samochód prowadzony przez 83-latka po zderzeniu zatrzymał sie na chodniku. Na szczęście, nie było tam pieszych.

W wypadku ranne zostały wszystkie pasażerki poloneza. Najpoważniej 81-latka, która z bardzo poważnym złamaniem nogi została odwieziona do szpitala CKD. Dwie pozostałe panie trafiły do szpitala im. Barlickiego. Kierowca i pasażerka hondy zostali odwiezieni do szpitala CKD.

Obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawcy wypadku policjanci na miejscu zatrzymali uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Samochody zostały zabezpieczone przez policję do badań biegłego. Dalsze czynności w sprawie tego wypadku będą prowadzić policjanci z Wydziału Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym pod nadzorem prokuratury Łódź-Widzew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki