Można je obejrzeć, obok 100 innych, pochodzących ze spektakli zrealizowanych w najważniejszych teatrach lalkowych w Polsce, na wystawie ''Bajki tak lubię ogromnie'', otwartej w środę w łódzkiej Galerii Scenografów Polskiego Teatru Lalek w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym. Ujrzymy tam bohaterów orientalnej ''Baśni o rumaku zaklętym'' Bolesława Leśmiana, ale i rodzimego ''Przyjaciela wesołego diabła''.
- Chińskim aktorom nie podobał się tylko jeden kolor - ciemnoniebieski. W ich rozumieniu kolorów, młody człowiek nie powinien ubierać się w ciemne barwy, które są zarezerwowane dla ludzi starszych - opowiada artystka.
Urszula Kubicz-Fik najpierw projektowała scenografie dla scen dramatycznych: Teatru Współczesnego we Wrocławiu, Dramatycznego, Szwedzka 2/4 i Komedii w Warszawie, Teatru im. J. Osterwy w Lublinie. Współpracowała też z teatrmi ruchu. Od zrealizowanego w 1988 r. w Teatrze Lalek w Wałbrzychu ''Sklepu z zabawkami'' rozpoczęła projektowanie scenografii dla teatrów lalkowych.
- Gdybym mogła, najchętniej również sama bym je wykonywała. Nie pozwalają mi na to między innymi warunki lokalowe. Bardzo często zajmuję się podmalowywaniem moich lalek, wykańczaniem ich głów i elementów kostiumów - opowiada . - Wielką radość daje mi praca z artystami z teatralnych pracowni lalkarskich. Zdarza się, iż dzięki nim moje lalki zyskują całkiem nowy wyraz. Tacy specjaliści śmiało mogą uchodzić za współautora postaci.
Lalkom towarzyszą elementy scenografii, projekty plastyczne i nagrania wideo spektakli. Wystawę oglądać można do końca sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?