Wystawa poświęcona zmianom klimatycznym w Centrum Nauki i Techniki EC1

Ekspozycja jest konsekwencją konferencji i warsztatów „Młodzi na zakręcie”, które odbyły się w EC1 na początku listopada. Udział w nich wzięło około 300 uczniów liceów z całej Polski, m.in. z Katowic, Częstochowy, Krakowa, Szczytna, Poznania i oczywiście Łodzi. Wystawa jest dostępna dla zwiedzających CNiT EC1 od 1 grudnia w ramach biletu do placówki.

- Tworząc wystawę "Klimat na zakręcie" chcieliśmy ułatwić zrozumienie procesów związanych z globalnym ociepleniem. Naukowcy są dziś zgodni co do tego, że za zmiany klimatu na Ziemi odpowiada działalność człowieka. Wśród specjalistów zajmujących się tym zagadnieniem, konsensus sięgnął 99%. Nazwa wystawy - "Klimat na zakręcie" - nawiązuje do zatem do obecnego stanu klimatu naszej planety. Właśnie trwa konferencja klimatyczna ONZ COP 28. Postanowiłam sprawdzić, ile razy w ciągu ostatniego tygodnia pojawiło się w internecie sformułowanie w języku polskim „globalne ocieplenie”. To 2,5 tysiąca razy. Niby nieźle, ale dla porównania hasło „Robert Lewandowski” na siedem dni przed towarzyskim meczem reprezentacji Polski z Łotwą odsłonięto 42 tysiące razy –powiedziała Magdalena Kosiada-Sylburska, kierowniczka CNiT EC1.

Ekspozycja powstawała we współpracy z WWF Polska oraz naukowcami z Uniwersytetu Łódzkiego. Do jej projektowania zaproszono młodzież z VI Liceum Ogólnokształcącego oraz studentki i studentów Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego.

- Wyzwania, jakie stawia przed nami przyszłość klimatyczna często malują się w czarnych barwach. My chcemy przywrócić im naturalny, zielony kolor. To ważne, żebyśmy rozmawiali o nich, bo jak widzimy, są już na zakręcie. Odpowiadamy za nie przede wszystkim my, ludzie. Zaangażowanie młodych ludzi pokazuje, że dla nich to kluczowy temat. Również samorządowcy angażują się w to zagadnienie. Musimy być bardziej sprawczy. Nieraz słyszę głosy, że zmiany zaszły już tak daleko, że nic nie da się zrobić. Otóż ta wystawa pokazuje, że można być sprawczym – dodała wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka.