W niedzielę na łódzkim stadionie Start odbywały się dwie imprezy kynologiczne: XXVI Klubowa Wystawa Psów Pasterskich Ras Niepolskich oraz I Klubowa Wystawa Dogów Niemieckich. Pokazano na niej około 270 psów pasterskich i ponad 130 dogów.
Walory psów oceniało siedmiu sędziów spoza Polski. Wojciech Burski, przewodniczący łódzkiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce podkreśla, że w konkursie oceniany był głównie wygląd.
- Pies musi mieć odpowiednią budowę ciała, piękną głowę i elegancki ruch. Natomiast suka musi być delikatniejsza i tak jak kobieta, także bardziej subtelna - wylicza.
Łódzkie wystawy przyciągnęły hodowców z całej Polski, a także Czech, Rosji i Niemiec. Aleksandra Stańczak przyjechała do Łodzi z Kędzierzyna- Koźla z suczką Saily rasy owczarek shetlandzki. Jej przodkowie zajmowali się zaganianiem owiec i ostrzeganiem przed wilkami.
- To bardzo przyjazne dla ludzi i mało agresywne psy. Jednak potrafią być szczekliwe - przyznaje właścicielka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?