- Każdy lokator ma w domu licznik do wody - mówi Krystyna Zielińska z ulicy Traktorowej 63. - Do tej pory płaciliśmy tyle, ile wynosiło miesięczne zużycie. Teraz mamy płacić miesięczne zaliczki za wodę, czyli taką samą kwotę co miesiąc. Dopiero pod koniec roku będą sprawdzone wodomierze i wyliczone prawdziwe zużycie.
Sąsiedzi Krystyny Zielińskiej dostali takie same pisma z SM. - Według nowych wyliczeń każdego miesiąca zapłacę co najmniej za metr sześcienny wody więcej niż do tej pory - dodaje Krystyna Zielińska. - Sąsiedzi twierdzą, że zapłacą miesięcznie za dwa - trzy metry sześcienne wody więcej niż do tej pory! Kilkanaście złotych to dla emeryta duża kwota. Tymczasem wcześniej nikt nas nie informował o tych zmianach. Spółdzielnia chce, by ci, którzy płacą uczciwie, wzięli na siebie koszty tych, którzy nie płacą. Tylko w naszym bloku zaległości lokatorów za czynsz wynoszą 70 tys. zł. Nie zgadzam się na takie rozliczenia.
Zdzisław Okrasa, zastępca prezesa SM Teofilów, twierdzi, że wprowadzenie zaliczek za wodę jest uczciwe. - Do tej pory w książeczkach opłat lokatorzy mieli obowiązek co miesiąc wpisywać swoje zużycie wody - tłumaczy Zdzisław Okrasa. - I płacić za tę wodę. Ale nawet 30 proc. lokatorów nie płaciło regularnie za wodę. Przypominali sobie o rachunkach po pięciu, sześciu miesiącach. Tymczasem my musimy rozliczać się z wodociągami co miesiąc.
Spółdzielnia z Teofilowa naliczyła miesięczne zaliczki za wodę dla każdego z lokatora. Wyliczyła średnie miesięczne zużycie wody na podstawie zużycia z 2012 roku. - Jeśli miesięczne zużycie wychodziło nam np. 5,4 metra sześciennego, zaokrąglaliśmy do 6 metrów - dodaje wiceprezes SM. - Część mieszkańców interweniuje w tej sprawie. I jeśli proszą, by np. zmniejszyć im zaliczkę do 5 metrów, robimy to.
Nowy regulamin rozliczeń za wodę wprowadziła 21-osobowa rada nadzorcza. Tymczasem spółdzielnia liczy ponad 30 tys. członków. Dlaczego sprawa nie trafiła na walne, na które mogą przyjść wszyscy lokatorzy? I dlaczego wszyscy lokatorzy muszą ponosić konsekwencje nieuczciwości niektórych?
- Zmiany wprowadziła rada, bo taki mamy regulamin - mówi Zdzisław Okrasa. - Jedyne konsekwencje, jakie moglibyśmy wyciągnąć, to eksmisja. Ale takie sprawy ciągną się latami. Jednak jeszcze w 2013 roku chcemy wprowadzić wodomierze z odczytem radiowym. Wtedy nie będzie problemów z comiesięczną kontrolą zużycia wody.
Ci, którzy zdecydują się płacić zaliczkę, będą mieli naliczone ewentualne nadpłaty na poczet przyszłych rachunków za wodę lub za czynsz. Mogą też dostać zwrot pieniędzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
