Policjanci zatrzymali 65-letniego dowcipnisia, który poinformował policję o napadzie na Urząd Pocztowy przy al. Włókniarzy w Łodzi.
Wkrótce pojawił się tam radiowóz na sygnale, ale o napadzie nikt nie słyszał. Okazało się, że wcześniej na poczcie był wspomniany 65-latek, który wspierał się o laskę, a także jego 41-letni kompan, który chodził o kuli inwalidzkiej. Obaj awanturowali się, więc zostali wyproszeni z poczty.
W ramach zemsty starszy mężczyzna zadzwonił na policję i zgłosił fikcyjny napad rabunkowy. Grozi mu areszt lub grzywna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!