Do napadu doszło 27 czerwca br. przy ul. Aleksandrowskiej w Łodzi. Sprawca śledził kobietę. Wszedł za nią do bloku, a potem do windy, gdzie zaatakował „tulipanem”. Wpadł 20 sierpnia na przystanku tramwajowym przy ul. Kaczeńcowej. Był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu.
40-latek przyznał się do winy. Zrabowane precjoza sprzedał na targowisku przygodnemu nabywcy. Decyzją sądu sprawca został aresztowany tymczasowo. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?