Inspektorzy Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami otrzymali zgłoszenie o zagłodzonym psie. Było ono w pełni zasadne.
Zwyrodnialec zakopał w Łodzi psa żywcem. Psa odkopali strażnicy miejscy z Animal Patrolu [ZDJĘCIA]
Zaniedbany i skrajnie niedożywiony pies został odebrany właścicielowi przez inspektorów TOnZ. Psina ma około 10 lat. W chwili interwencji piesek miał zaropiałe oczy, spod skóry wystawały mu kości żeber i miednicy. To dowód na wyjątkowe okrucieństwo właściciela wobec zwierzęcia.
Właściciel nie widział potrzeby, aby zabrać psa do lekarza weterynarii. Według niego starego i chorego psa nie trzeba leczyć. Pies dostawał do jedzenia tylko chleb i z głodu jadł własne odchody... W kojcu, w którym przebywał nie miał też dostępu do wody.
Pies wabi się Cywil. Po odebraniu właścicielowi trafił do lecznicy weterynaryjnej współpracującej z TOnZ. Lekarz walczy o jego życie. Jest strasznie odwodniony i wycieńczony.
Właściciel zrzekł się praw do zwierzęcia. Inspektorzy ŁTOnZ wystąpią o ukaranie właściciela Cywila. Jak zapowiadają będą walczyć o najwyższy wymiar kary przewidziany w polskim prawie.
Przegląd najważniejszych wydarzeń tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?