W sobotę, 4 sierpnia, po godzinie 17 dyżurny wieruszowskiej policji został powiadomiony o zniszczeniu fiata punto na terenie prywatnej posesji w gminie Bolesławiec. W pojeździe należącym do 32-letniej kobiety zostały rozbite wszystkie szyby oraz uszkodzone elementy oświetlenia i karoserii.
Policjanci szybko ustalili, że demolki dopuścił się 26-letni brat właścicielki auta. Mężczyzna przyznał, że w przypływie furii rzucił się na fiata z łopatą. Co go wyprowadziło z równowagi? Powód okazał się banalny. 26-latek tłumaczył mundurowym, że siostra wbrew jego woli... wyłączyła radio w jego samochodzie.
Właścicielka fiata straty wynikłe z uszkodzeń oszacowała na 2 tys. zł i złożyła wniosek o ściganie brata. Wobec tego funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który już usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Policyjne czynności w tej sprawie nadzoruje wieluńska prokuratura.
Zobacz też: Kilkunastu pseudokibiców napadło na sklep z odżywkami w Pabianicach. Byli agresywni i stawiali opór policji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?