Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci kobiety, której ciało wyłowiono ze stawu przy ul. Liściastej. Ok. godziny 16.15 osoba spacerującą z psem zauważyła, że na stawie prawdopodobnie dryfuje ludzkie ciało. Zadzwoniła pod „997”.
Na miejsce przyjechały dwie jednostki straży pożarnej, która wyłowiły znajdujące się 2 metry od brzegu ciało kobiety oraz policja. Koroner stwierdził zgon. Na ciele nie było żadnych obrażeń. Decyzja prokuratora ciało zostało zabezpieczone do ewentualnej sekcji zwłok. Policjanci ustalili tożsamość kobiety. Jej zaginięcie rodzina zgłosiła we wtorek ok. godz. 22.
Sprawa jest zagadkowa, bo staw przy ul. Liściastej ma ok. 1 m 20 cm głębokości. Czy zatem kobieta poślizgnęła się spacerując przy
brzegu, wpadła do wody i się utopiła czy też do jej śmierci ktoś się przyczynił? Te wątpliwości wyjaśni ewentualna sekcja zwłok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?