Złodzieja na gorącym uczynku przyłapał jeden z mieszkańców ul. Rodakowskiego. 2 stycznia po godz. 3 powiadomił policję.
Kiedy zgłaszający wychodził z domu zauważył, że ma zaklejony wizjer. Zdziwił się i to samo zobaczył u sąsiadki. Mało tego - jej drzwi były uchylone, a wiedział, że nie ma jej w środku. Podszedł bliżej i zobaczył, że ktoś chodzi po mieszkaniu. Wezwał policję.
Patrol zdążył przyjechać po kilku minutach. Złodziej nadal okradał mieszkanie, więc szybko został ujęty. 64-latek ukradł pieniądze, biżuterię i artykuły spożywcze. Wszystko ponownie trafiło do właścicielki. Sprawcy grozi do 10 lat więzienia. Na razie został aresztowany na 3 miesiące.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?