Związkowcy ze Śląska jadą do Warszawy. W stolicy będą protestować przeciwko Zielonemu Ładowi. To ogólnopolski protest "Solidarności"

Związkowcy z całego kraju, związani nie tylko z rolnictwem - choć przedstawiciele tej branży również wezmą w nim udział - będą protestować przeciwko Zielonemu Ładowi. Protest związkowców odbędzie się dzisiaj w Warszawie. Jego organizatorem jest NSZZ "Solidarność". Sprzeciwiać się propozycjom formułowanym w ramach Zielonego Ładu będą też wspomniani rolnicy, zrzeszeni w "S".

W proteście w stolicy wezmą też udział związkowcy ze Śląska. Swoją obecność na nim zapowiedziała Śląsko-Dąbrowska "Solidarność". W dniu protestu niemal od rana w mediach społecznościowych krążyły zdjęcia jadących "na Warszawę" autokarów.

Jak wskazuje Dominik Kolorz, przewodniczący "S" na Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim, w trakcie protestu w Warszawie, jego uczestnicy będą się sprzeciwiać nie tylko Zielonemu Ładowi, który ma uderzyć w rolnictwo. Szef Śląsko-Dąbrowskiej "Solidarności" przyznaje, że zakres zapisów Zielonego Ładu, który chcą oprotestować związkowcy jest o wiele większy.

- Hasło jest jedno: "nie" dla takich sformułowań, nie dla takich dyrektyw Zielonego Ładu. Nie tylko dotyczących rolnictwa, ale generalnie rzecz biorąc każdego polskiego obywatela - mówi Dominik Kolorz, który przekonuje, że zapisy w Zielonym Ładzie uderzą w każdego obywatela.

- To są rozwiązania, które są niekorzystne dla polskich obywateli. Będziemy jechać z tym głównym przesłaniem, że nie może tak być - zapowiadał jeszcze przed protestem, szef Śląsko-Dąbrowskiej "S".

Jako przykłady niekorzystnych rozwiązań, Dominik Kolorz wskazuje między innymi na system ETS2, czy dyrektywę budynkową. - Będziemy płacić podatki za efektywność energetyczną od wszystkiego. Od chałupy począwszy aż na transporcie skończywszy - zauważa Dominik Kolorz.

Zaplanowany na 10 maja protest w Warszawie będzie się odbywał pod hasłem "Precz z Zielonym Ładem". Ma się on rozpocząć w samo południe, o godz. 12:00. Związkowcy mają protestować niemal cały dzień, aż do godz. 22:00.

W ramach protestu zaplanowano przejście jego uczestników z Placu Zamkowego, na którym mają się oni zgromadzić, na ul. Wiejską, pod Sejm. Związkowcy przemarszem zablokują część ulic w Warszawie. Ich droga spod Zamku Królewskiego pod siedzibę Parlamentu ma prowadzić Krakowskim Przedmieściem, ul. Marszałkowską, Alejami Jerozolimskimi i placem Trzech Krzyży.

Jak dokładnie będzie przebiegał protest? Tego dokładnie nie wiadomo. Na pewno można się spodziewać manifestacji na różne sposoby niezadowolenia z planowanych w Zielonym Ładzie rozwiązań, o czym zresztą wspominają jego organizatorzy.

Jednocześnie wiadomo, że w trakcie protestu ma rozpocząć się zbiórka podpisów, których celem jest doprowadzenie do ogólnopolskiego referendum, w którym to miałaby zapaść decyzja do odrzucenia lub poparcia tej wersji polityki klimatycznej.

Protest związkowców w Warszawie 10 maja będzie już kolejnym, który odbędzie się w stolicy w związku z Zielonym Ładem. Wcześniej w Warszawie pod koniec lutego protestowali rolnicy. Ci zaprotestować zdecydowali się także niedawno w Katowicach.

Podczas odbywającego się tam XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG), rolnicy wyszli na ulice w pobliżu Międzynarodowego Centrum Kongresowego, gdzie miał on miejsce. Protestowało kilkadziesiąt osób. Ich protest był podyktowany obecnością na EKG premiera Donalda Tuska oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.