Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne filmy powstaną w Łodzi. Bez dofinansowania

Łukasz Kaczyński
Marcin Latałło realizuje w Łodzi swój fabularny debiut
Marcin Latałło realizuje w Łodzi swój fabularny debiut Anna Mietlińska/Muzeum Kinematografii
W sobotę 19 października mają rozpocząć się w Łodzi zdjęcia do polsko-szwajcarskiej koprodukcji "Arizona w mojej głowie", debiutu reżyserskiego Matthiasa Husera.

Jako jedna z lokalizacji wskazywane były warsztaty Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 20. Zdjęcia będą kręcone w Łodzi, mimo iż producent, Lava Films, nie zdobył dofinansowania z Łódzkiego Funduszu Filmowego (scenariusz miał zbyt niską ocenę).

"Arizona w mojej głowie" to opowieść o małomównym Leonardzie, który wyrusza wraz z kierowcą Benem w podróż, która wymagać będzie znalezienia nowego sposobu komunikowania się z najbliższymi a przede wszystkim z samym sobą.

Szkoła przy Wareckiej czeka na filmowców

Finansowe wsparcie (150 tys. zł) otrzyma za to Studio Filmowe "Kadr", w którym nową, po kilkuletniej przerwie fabułę zrealizuje łódzki reżyser Grzegorz Królikiewicz. "Sąsiady" będą adaptacją opowiadań Adriana Markowskiego. Początek zdjęć pod koniec października.

Zaś w listopadzie ruszy łódzki plan "Obywatela" Jerzego Stuhra (produkuje Opus Film). "Serce, Serduszko i wyprawa na koniec świata" będzie nowym filmem Jana Jakuba Kolskiego. Obaj reżyserzy mają starać się o wsparcie z ŁFF w 2014 roku.

ŁFF nie wsparł też fabularnego debiutu Marcina Latałły, na poły biograficznego "Marynarza w Łodzi" (zdjęcia trwają).

"Marynarz w Łodzi" Marcina Latałły dostanie milion

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki