Tablice będą informować o liczbie wolnych miejsc parkingowych oraz osobno o wolnych miejscach dla osób niepełnosprawnych.
- Wszystko dzięki specjalnym czujnikom, tzw. "grzybkom", które „wyczuwają” stojący nad nimi samochód - informuje Wojciech Kubik, rzecznik prasowy Wydziału Komunikacji Społecznej ZDiT. - "Grzybek" zasila się sam dzięki wbudowanej baterii, która powinna wystarczyć nawet na 7 lat. Informacje natychmiast przekazywane są do systemu a ten wyświetla na tablicy informacje o liczbie wolnych miejsc parkingowych.
Koszt montażu systemu na trzech wytypowanych ulicach wynosi 100 tys. zł. Miasto nie zapłaci jednak ani złotówki, gdyż firma, obsługująca system, zamontuje go za darmo.
- Łódź będzie pionierem, jeszcze w żadnym innym polskim mieście nie montowaliśmy czujników rozpoznawania obecności pojazdów - podkreśla Marek Danielewicz z firmy Swarco Traffic Polska, której system działa na ponad 60 proc. niemieckich, miejskich parkingów. - Wybraliśmy Łódź, bo dowiedzieliśmy się, że ma problemy z miejscami parkingowymi.
System informujący o wolnych miejscach parkingowych będzie na razie testowany. Jeśli się sprawdzi, zostanie zainstalowany na wszystkich przecznicach ulicy Piotrkowskiej. Gdyby ZDiT zdecydował się na poszerzenie zakresu systemu, musiałby ogłosić przetarg.
- Prawdopodobnie wiązałoby się to z kosztem 500 tys. zł. - mówi Wojciech Kubik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?