Anka Letycja Walicka dostała na gali tylko papierowy czek. Pieniądze są jeszcze na koncie organizatora, czyli Międzynarodowych Targów Łódzkich. Zostaną one wypłacone prawdziwej zwyciężczyni konkursy, czyli wybranej przez jury Agnieszce Nataszy Splewińskiej. A co dostanie Walicka?
- W ramach rekompensaty za tę niefortunną pomyłkę zaproponujemy pani Ance Letycji Walickiej możliwość przygotowania pokazu specjalnego podczas konkursu "Złotej Nitki" w przyszłym roku - mówi Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydenta miasta Łodzi.
Pani prezydent, Hanna Zdanowska, która osobiście wręczała nagrodę na gali, poprosiła też organizatora piątkowej gali o szczegółowe wyjaśnienia.
- Zwróciliśmy się o wyjaśnienie sytuacji z błędnie przyznaną nagrodą. W ślad za wyjaśnieniami pójdą konsekwencje służbowe - zapewnia Marcin Masłowski.
Pierwszą konsekwencją będzie utrata przez Międzynarodowe Targi Łódzkie prawa organizacji "Złotej Nitki" w przyszłym roku.
- Chcemy w przyszłym roku powierzyć organizację konkursu "Złota Nitka" organizatorom FashionPhilosophy Fashion Week w Łodzi - mówi Masłowski.
CZYTAJ TEŻ:
Złotej Nitki nie wręczono zwyciężczyni!
Kto zwycięzcą Złotej Nitki? [ZDJĘCIA]
Złota Nitka: nagrodzone kolekcje [LISTA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?