Trener Michał Probierz wspominał czasy, gdy przebywał w Łodzi.
O ŁKS powiedział: - Muszę przyznać, że tamten ŁKS był jedną z lepszych drużyn, jaką prowadziłem. Miałem atak: Saganowski, Mięciel i Bykowski na zmiany. To niejeden dzisiaj ligowy zespół chciałby mieć takich napastników.
O Widzewie: - Skończyłem tu karierę przez kontuzję. Poszło mi wszystko: więzadło krzyżowe, poboczne i łąkotka. Miałem 33 lata i wiedziałem, że raczej nie wrócę na boisko. Sam byłem zmęczony graniem i tylko przyspieszyło rolę trenera, którą sprawuję do dzisiaj.
O Łodzi: Jedenaście lat tu mieszkałem. Bardzo to miasto lubię i zawsze z wielką przyjemnością tu przyjeżdżam. Mam przyjaciela, który prowadzi restaurację chińską Złoty Imbir i zawsze jak tylko mogę to go odwiedzam. A ponadto w Łodzi powstało jedno z najlepszych centrów golfowych. W Europie jest znane.
Oto zapis całej rozmowy red. Michała Kińskiego z Michałem Probierzem:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?