Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy nie dopuścili do wycinki drzew w rejonie ul. Wojskowej -Jeździeckiej! Interweniowała policja! GALERIA ZDJĘĆ! FILM!

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W czwartek (18 kwietnia) mieszkańców ulic Wojskowej i Jeździeckiej (Złotno) obudził hałas emitowany przez piłę. Robotnicy grodzili działkę o leśnym charakterze, chcieli stawiać bramę i wycinać drzewa. Mieszkańcy okolicznych domów błyskawicznie powiadomili sąsiadów, zablokowali dojazd i wezwali na miejsce policję oraz Straż Miejską. - Robotnicy nie mieli zgody na wycinkę! - denerwował się Marek Skoczylas protestujący przeciwko działaniom robotników.

Mieszkańcy czują się oszukani przez urzędników!

Do zdarzenia doszło w okolicy ul. Jęździeckiej - Wojskowej i Podchorążych. W otulinie Parku Podchorążych deweloper planuje budować osiedle. Dwa lata temu Urząd Miasta Łodzi zapewniał mieszkańców, że ten teren pozostanie dziki. Obiecywał choć okoliczne działki już nie należały do gminy. Właściciel jednej z nich, PKP, sprzedało działkę deweloperowi. Mieszkańcy sprzeciwiają się wycince drzew pod budowę osiedla i dewastacji terenu zielonego. Postanowili bronić terenu przed dewastacją własną piersią. Wjazd na leśną działkę zastawili autem.

ZOBACZ ZDJĘCIA!


Było nerwowo!

- Pozwolili sobie na ogrodzenie tego terenu niewidoczną żyłką i jedno z dzieci jadąc rowerem zaczepiło się o nią i przewróciło - mówi Marek Skoczylas, jeden z protestujących mieszkańców. - Obserwujemy bardzo aroganckie zachowanie nowego właściciela, naszego sąsiada, który nie chce z nami rozmawiać.
Rozmawiać nie chciała również kobieta, która przedstawiła się jako przedstawicielka właściciela działki 37-1, ani z mieszkańcami ani z nami.

"Jest to obszar o przeważającym leśnym charakterze. Takich terenów jest w granicach Łodzi stosunkowo niewiele co dodatkowo podnosi jego wartość przyrodniczą. Dodatkowo w przylegającym Parku Podchorążych znajduje się stanowisko dzięcioła czarnego, gatunku nielicznie gniazdującego na terenie Łodzi, i chronionego dyrektywą UE" - czytamy w opinii ornitologicznej dotyczącej terenu na którym ma powstać osiedle.

- Działka kupiona przez dewelopera od ul. Jeździeckiej ( nr 3816) nie ma dojazdu - wyjaśnia Grażyna Zygadło, która mieszka w pobliżu spornego terenu. - Działka na której ustanowiona jest służebność (37-1) przylega do ul. Jeździeckiej w miejscu w który stoi stary dąb, cenne drzewo do zachowania. Nie da się go zachować gdy będzie wjeżdżał tędy ciężki sprzęt.

Na sąsiedniej działce o pow. 4 tys. m. kw. ustanowiono jest służebność - 100 m kw. Mieszkańcy chcieli się dziś dowiedzieć od przedstawicielki dewelopera w którym miejscu ta służebność będzie realizowana. Boją się, że gdy na teren wjedzie ciężki sprzęt ucierpią stare drzewa. Kobieta nie potrafiła tego wskazać. Policja, której okazała dokumenty skarżąc się, że zastawiono autem wjazd na działkę, również w tym temacie wiele nie pomogła.

- Droga do wspomnianych działek powinna zostać wytyczona od ulicy Podchorążych, bo tak stanowi plan zagospodarowania przestrzennego. Ale takowej nie ma. Deweloper będzie korzystał z drogi, którą własnymi nakładami wybudowali okoliczni mieszkańcy - denerwuje się jedna z protestujących.

Policjant to nie geodeta
Policja pouczyła strony, że swoich praw muszą dochodzić na drodze cywilno-prawnej. Służebność musi być wytyczona przed odpowiednie urzędy.
Mieszkańcy zapewniali, że nie pozwolą na wycinkę i będą bronić terenu leśnego przed zakusami dewelopera.

Miasto chce wybudować drogę na działce porośniętej starodrzewiem!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkańcy nie dopuścili do wycinki drzew w rejonie ul. Wojskowej -Jeździeckiej! Interweniowała policja! GALERIA ZDJĘĆ! FILM! - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki