- Pod koniec listopada przeprowadzimy badania, jak szkolenia wpłynęły na sytuację naszych podopiecznych, którzy je ukończyli. Sprawdzimy, czy udało się im znaleźć pracę. Wyniki analizy prawdopodobnie przedstawimy na przełomie marca i lutego - zapowiada Igor Mertyn, rzecznik MOPS w Łodzi.
W tym roku za unijne pieniądze na szkolenia zawodowe trafiło tysiąc osób. Projekt nazywa się "Nowy obraz pomocy społecznej". - W ofercie są także m.in. zawodowe prawo jazdy, kurs dla operatorów wózków widłowych, opiekunów osób starszych i ochroniarzy - wylicza Mertyn.
Podopieczni MOPS chętnie zgłaszają się na szkolenia. Każdy z nich musi jednak najpierw przejść weryfikację i nie każdy się dostaje. - Sprawdzamy, czy nasz podopieczny jest odpowiednio zmotywowany do podjęcia szkolenia, a następnie pracy. Nie chcemy, żeby kursy rozpoczynali ludzie, którzy - na przykład - po dwóch spotkaniach się znudzą i z nich zrezygnują - mówi Mertyn. - O oferowanych kursach naszym podopiecznym mówią pracownicy socjalni. Oni najlepiej znają rodziny.
63 procent uczestników kursów to kobiety. - Szkolenia trwają od miesiąca do dwóch miesięcy. To codzienne spotkania, odbywają się od poniedziałku do piątku, oprócz weekendów, trwają po sześć - siedem godzin - mówi Mertyn. - Każdy uczestnik po zakończeniu szkolenia otrzymuje certyfikat, który może potem pokazać pracodawcy.
Przeszkolenie jednej osoby kosztuje średnio 1.500 zł. - Przed rozpoczęciem kursu nasi podopieczni kierowani są na tygodniowe warsztaty przygotowujące - podkreśla Mertyn.
Podopieczni MOPS wydają się być idealnymi pracownikami. Przechodzą szkolenia, a w ubiegłym roku ośrodek zapewnił im również wizyty u fryzjera. Wszystko po to, by jak najlepiej zaprezentowali się przed pracodawcami.
Z wizyty u fryzjera mogło skorzystać aż 600 kobiet. Usługa składała się z mycia, strzyżenia, farbowania lub balayage'u (ale tylko do dwóch kolorów) oraz modelowania. Zakres usługi zależał od potrzeb kobiety. 400 mężczyzn mogło liczyć na mycie i strzyżenie. Na jedną osobę przeznaczono nie więcej niż 40 złotych.
Oprócz szkoleń podopieczni łódzkiego MOPS mogą również starać się o staże zawodowe. - Uczestniczyło w nich ponad 80 osób. Staże trwają do pięciu miesięcy, odbywają się w różnych firmach: od administracji po usługi. Stażyści mogą pracować i w biurach i w magazynach - mówi Igor Mertyn, rzecznik MOPS w Łodzi. - Organizujemy również wycieczki dla rodzin. Ostatnio zorganizowaliśmy dla matek z dziećmi pięciodniowy wyjazd do Ciechocinka. Podczas niego przeprowadzone zostały m.in. zajęcia motywujące, dotyczące opieki nad dziećmi. W planach jest kolejny wyjazd. Tym razem podopieczni MOPS pojadą do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?