Za sadzonkę drzewa, jego wkopanie w ziemię i urządzenia napowietrzające i nawadniające miasto zapłaciło aż 8 tys. zł.
- Zarząd Zieleni Miejskiej sprawdzi stan drzewa pod DH Magda - zapowiada Grzegorz Gawlik z biura prasowego łódzkiego magistratu.
Jak zapewnia Gawlik, wszystkie drzewa na Piotrkowskiej i w woonerfie na ul. 6 Sierpnia są na gwarancji.
- Jeśli którekolwiek by uschło, wykonawca - firma Strabag - musi je bezpłatnie wymienić - mówi Gawlik.
Wątpliwości, dotyczące techniki sadzenia klonów na Piotrkowskiej, pojawiły się w czerwcu tego roku, kiedy część klonów przed posadzeniem leżała w panującym wówczas upale nawet półtora dnia. Mimo zabezpieczenia korzeni workami z juty, mieszkańcy Łodzi już wtedy obawiali się, że drzewka mogą szybko uschnąć.
ZOBACZ TEŻ: Podczas upału sadzili drzewa na łódzkich ulicach: "Nie przyjmą się. To strata pieniędzy"
Wspomniany schnący klon to niestety nie pierwszy przypadek, gdy zasadzone w centrum miasta drzewo jest w kiepskim stanie.
Na początku września łodzianie, spacerujący ulicą 6 Sierpnia, zauważyli, że usycha jedna z grusz na woonerfie, która kosztowała miasto aż 15 tys. zł.
CZYTAJ TEŻ: Usycha drzewko warte 15 tys. zł na woonerfie ? [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?