W czwartek do Łodzi przybył Grzegorz Napieralski, były szef SLD, by w wyborach na prezydenta miasta poprzeć Tomasza Trelę, a dzień wcześniej zrobił to poseł Ryszard Kalisz.
Z tą samą misją bawił w czwartek w Łodzi eurodeputowany Andrzej Duda, niemal stuprocentowy kandydat PiS na prezydenta Polski, z tym, że Duda oczywiście udzielił poparcia Joannie Kopcińskiej, kandydatce PiS na prezydenta Łodzi.
Ale prawdziwy najazd parlamentarzystów dopiero nas czeka. Prym będą wiedli politycy prawicowi, którzy chcą pokazać, że w Łodzi PiS konsoliduje prawą stronę sceny politycznej. Po niedawnej wizycie Jarosława Gowina, szefa Polski Razem, przyjechał Duda, a spodziewany jest również Zbigniew Ziobro. Ma on zapewnić, że Solidarna Polska idzie z PiS. Kampanię PiS i Kopcińskiej ma symbolicznie i z przytupem zamknąć wizyta Jarosława Kaczyńskiego, który w Łodzi rozpoczynał ogólnopolską kampanię samorządową PiS, i w Łodzi ją zakończy.
Działacze PSL, by wzmocnić swego kandydata Wojciecha Łaszkiewicza, spodziewają się wizyty ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza. Na pewno nikt nie będzie nalegał na ponowne przyjazdy ministra rolnictwa Marka Sawickiego, który wypowiedziami o "rolnikach frajerach" wizerunkowo topi ostatnio PSL.
Dla Tomasza Treli łódzki SLD organizuje jeszcze przyjazdy przewodniczącego partii Leszka Millera, niegdyś w Łodzi cieszącego się gigantycznym poparciem, a także wicemarszałka Sejmu Jerzego Wenderlicha. Nie jest wykluczone, że Trelę poprze też Andrzej Olechowski, niegdyś jeden z trzech tenorów PO.
Jak mówią w PO, jest tylko kwestią dogadania szczegółów przyjazd do Łodzi premier Ewy Kopacz, która poparłaby Hannę Zdanowską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?