Autorzy projektu Park Ogrody Karskiego spotkali się wczoraj z Hanną Zdanowską. Dowiedzieli się, że najwcześniejszy termin realizacji parku to 2020 r. Wtedy park powstawać będzie jednak od zera, bo większość drzew zostanie ścięta podczas prac ziemnych prowadzonych przez PKP.
- Za rok lub dwa ten teren przejmie we władanie kolej, która zrobi tam techniczne wejście do tunelu średnicowego. Powstanie głęboki wykop, jaki teraz można obejrzeć na Dworcu Fabrycznym - mówi Marta Karbowiak, pomysłodawczyni parku.
Na części działki magistrat chce zbudować parking wielopoziomowy i jedną linię nowej zabudowy mieszkalnej wzdłuż szczytów kamienic stojących przy ul. Mielczarskiego.
Jako ekwiwalent za Ogrody Karskiego Stare Polesie ma otrzymać małe skwery (od kilkuset do 1 tys. mkw.) między budynkami mieszkalnymi. Ogrody miały mieć ok. 30 tys. mkw.
Marta Karbowiak nie kryje rozgoryczenia: - To próba wybrnięcia przez urząd z kłopotliwej sytuacji. Prezydent przyznała, że nasz projekt nie powinien trafić pod głosowanie, bo działka była już wcześniej przedmiotem umowy PKP z miastem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?