Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka ulewa nad Brzezinami. Strażacy interweniowali ponad 100 razy [ZDJĘCIA+FILM]

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
facebook.com/Łódzkie Wiadomości Dnia - serwis informacyjny TVP Łódź
W godzinach popołudniowych nad Brzezinami przeszła potężna nawałnica. Strażacy otrzymali ponad 100 zgłoszeń o podtopionych budynkach i samochodach.

Mimo, że ulewa trwała kilkanaście minut, to spowodowała ogromne straty. Strażacy otrzymali ponad 100 zgłoszeń o podtopionych samochodach i budynkach. Aktualnie w Brzezinach pracuje ponad 50 zastępów straży pożarnej z powiatów brzezińskiego, skierniewickiego, łódzkiego wschodniego i z Łodzi.

Największe podtopienia wystąpiły na ul. Piłsudskiego i na rynku. Miejscami woda sięgała powyżej parapetów. Część osób trzeba było ewakuować pontonami. Z budynku przy ul. Piłsudskiego ewakuowano w ten sposób 8 osób.

Ze wstępnych informacji wynika, że nikt nie został poszkodowany.

Ewakuowane osoby zakwaterowano w budynku szkoły podstawowej w Brzezinach. Dla osób, które nie będą miały gdzie nocować zorganizowano noclegi. Władze miasta przygotowały dla poszkodowanych ciepłe napoje i posiłki.

Wypoczywający nad morzem burmistrz Brzezin natychmiast przerwał swój urlop i wraca do miasta.

- W Sulejowie zanotowane porywy wiatru do 50 km/h. Z analizy produktów radarowych wynika, że burzom mogą towarzyszyć opady deszczu do 20 mm - poinformował Krystian Makowski z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Strefa burz przesuwa się na północny wschód. Burze mogą występować do godzin wieczornych.

Punkt Informacji Drogowej GDDKiA przekazał nam informację, że z powodu ulewy droga krajowa nr 72 (przy stacji Orlen w rejonie ul. Mickiewicza) została zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy drogami lokalnymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki