Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyścigi na 1/4 mili w Łodzi. Wystartowało kilkudziesięciu kierowców [ZDJĘCIA, FILM]

Jacek Losik
70 ekip zmierzyło się w sobotę (29 sierpnia) na 1/4 mili. Na starcie stanęły nawet 800-konne samochody. Nie zabrakło również podrasowanych aut.

Pan Andrzej Ossowski ściga się dieslem. Jego Audi A3 1,9 TDI nie jest jednak zwykłym ropniakiem. Hatchback ma 417 koni mechanicznych. Na 1/4 mili osiąga prędkość około 200 km/h, jak zapewnia właściciel, na dłuższych odcinka pojedzie dużo, dużo szybciej.

Wszystkie modyfikacje robiliśmy sami – mówi pan Andrzej. - Generalnie wszystko jest ważne: turbina, intercooler, rurki i wszelkiego rodzaju pompowtryskiwacze. Podwozie jest seryjne, ale zawieszenie i hamulce są wzmocnione. Były sytuacje na światłach, że odjechałem dieselkiem Corvecie. Oj, zdziwiony był kierowca – dodaje właściciel Audi A3.

Illegal Night Łódź. Nocny zlot miłośników motoryzacji przed łódzkim Tulipanem [ZDJĘCIA]

O dobrym wyniku na 1/4 mili decyduje nie tylko to, co jest pod maską. - Umiejętności są bardzo ważne – mówi Ossowski. - Przede wszystkim nie można się spinać na początku, by nie opóźnić startu. A później potrzebne jest wyczucie przy zmianie biegów.

Sobotnia impreza jest pierwszymi od 7 lat legalnymi wyścigami na ćwierć mili w Łodzi. Na zamkniętym odcinku alei Ofiar Terroryzmu 11 września pojawiło się mniej więcej 70 ekip, biorących udział w wyścigach i masa widzów. Niestety, nie wszystko poszło po myśli organizatorów z Automobilklubu Łódź.

Policja polowała na amatorów nielegalnych wyścigów [ZDJĘCIA]

Zgodnie z planem wyścigi miały wyglądać odrobinę bardziej spektakularnie. Na starcie miały równolegle stawać dwa auta, po sygnale startować i rywalizować do mety. Nie dojechały jednak barierki, które miały oddzielać dwa tory, przez co organizatorzy musieli zmodyfikować regulamin.

Sądziliśmy, że jest wszystko załatwione, mieliśmy obiecane płotki, ale nie dojechały. Na pół godziny przed imprezą nie dostaliśmy zatem pozwolenia na start równoległy, dlatego podjęliśmy decyzję, że puszczamy wszystkich pojedynczo. Rywalizacja polega zatem na czasówkach – tłumaczy Witold Prószyński prezes Auto Koło Centrum. - Następnym razem wszystko pójdzie tak jak powinno.

Mimo wszystko, Witold Prószyński zauważa, że wyścig jest sukcesem na skalę ogólnopolską.

Policja przerwała nocny drift ulicami Łodzi. Kierowcy dostali mandaty

Pochodzę z Warszawy i muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem, tego co tutaj się dzieje. Łódź to idealne miejsce do takich imprez – przyznaje Prószyński.

Od godz. 14.30 do 19 odbywają się przejazdy eliminacyjne. Od godz. 19 do 21.00 ekipy, które uzyskały w swoich klasach (np. napęd na tył, napęd na cztery osie itp.) najlepsze czasy zmierzą się w finale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki