Czy Nowe Centrum Łodzi ma być tylko fabrykanckie? [LIST]

Szanowna Pani Prezydent,
Z zainteresowaniem przeczytałem w „Dzienniku Łódzkim” z dnia 8 lipca 2016 r. propozycje, jakie Pani przedstawiła odnośnie nazw ulic, alei, placów, skwerów i pasaży w Nowym Centrum Łodzi. Podzielam opinię Pani Prezydent, że należy upamiętnić największych przemysłowców, którzy budowali Łódź przemysłową, ale wątpliwości budzi koncept Pani doradców, aby zastosować nazwy zbiorcze, rodzinne. Uważam, że to nie jest dobry pomysł, bowiem najbardziej zasłużyli się Izrael Poznański, Karol Wilhelm Scheibler, Ludwik Grohman, Ludwik Geyer, a nie ich potomkowie i to ci wymienieni z imienia i nazwiska pionierzy łódzkiego przemysłu powinni być patronami alei na terenie Nowego Centrum.
Poważne wątpliwości wyrażam odnośnie przywołania innych rodzin przemysłowców na patronów ciągów komunikacyjnych, bowiem symbolicznie podkreślimy w ten sposób monokulturę Łodzi wyłącznie przemysłowej. Co wśród tych dziesiątków nazwisk fabrykantów mają oznaczać takie nazwiska patronów placów, jak Katarzyna Kobro i Władysław Strzemiński? Zapewne zwracać uwagę na inne, kulturalne oblicze Łodzi, nie tylko fabrykanckie i dlatego sugeruję rozważenie wzięcia pod uwagę w nazwach ulic i pasaży w Nowym Centrum innych patronów niż drugo- i trzeciorzędni przemysłowcy. Przecież chcemy postrzegać Łódź nie tylko jako miasto przemysłu i budowania fortun, ale także jako miasto, w którym żyli i pracowali ludzie tworzący kulturę duchową i materialną.
Dlatego proponuję, aby wykorzystać w nazewnictwie ciągów komunikacyjnych w Nowym Centrum Łodzi takie osoby, jak: Jan Petersilge (założyciel pierwszej drukarni typograficznej i wydawca pierwszej łódzkiej gazety), Fryderyk Sellin (restaurator i budowniczy Teatru Wielkiego przy ul. Konstantynowskiej), Łucjan Kościelecki (aktor i twórca w 1888 r. stałej sceny w Łodzi), Bronisław Wilkoszewski (fotograf, autor licznych fotografii dawnej Łodzi).
Jeśli są Katarzyna Kobro i Władysław Strzemiński (bardzo słusznie) to może warto przypomnieć w nazwach na terenie Nowego Centrum innych znaczących artystów malarzy i grafików: Karola Hillera, Samuela Hirszenberga, Maurycego Gottlieba, Leopolda Pilichowskiego czy Maurycego Trębacza, a także łódzkich architektów: Franciszka Chełmińskiego, Dawida Landego, Gustawa Landau-Gutentegera, a z okresu międzywojennego Wiesława Lisowskiego i Józefa Kabana. Z bliższych nam czasów warto pamiętać o profesorze Teodorze Viwegerze (rektorze Oddziału Wolnej Wszechnicy w okresie międzywojennym), profesorze Januszu Szoslandzie (zasłużony dla łódzkiego przemysłu włókienniczego), czy profesorze Władysławie Raczkowskim (jeden z twórców Opery Łódzkiej, jej pierwszy dyrygent i kierownik artystyczny).
To tylko wybrane propozycje, które pozwalają dostrzec różnorodne oblicze Łodzi: wielokulturowej, wielowyznaniowej i nie tylko skupionej na bogaceniu się lodzermenschów.
Z nadzieją, że moje uwagi wywołają szerszą społeczną dyskusję i że Nowe Centrum Łodzi nie będzie tylko fabrykanckie.
Grzegorz Matuszak
Przewodniczący Komisji Kultury Rady Miejskiej w Łodzi

Ulice, aleje, pasaże i place w Nowym Centrum Łodzi mają być poświęcone rodom fabrykanckim. Po wakacjach radni uchwalą nowe nazwy. Do tego czasu władze Łodzi czekają na opinie. W Nowym Centrum Łodzi trzeba nadać 32 nazwy dla 11 ulic, 8 alei, 8 pasaży, dwóch skwerów, dwóch parków i rynku. Większość propozycji odnosi się do rodów fabrykanckich, a nie pojedynczych fabrykantów. Przez całe lato można zgłaszać swoje propozycje i opinie za pośrednictwem profilu UMŁ na Facebooku, mejlem, listownie lub w magistracie.

- Chcemy, aby nowe nazewnictwo wiązało się z tożsamością miasta, czyli z rodami fabrykantów i ich spuścizną oraz wielokulturowością Łodzi - powiedziała prezydent Hanna Zdanowska. - Zależy nam, aby nowe inwestycje, które są prowadzone w Nowym Centrum Łodzi, zostały oddane pood nowymi adresami. Czas skończyć z ul. Nowotargową, która była tylko nazwą roboczą.

CZYTAJ: Nowe Centrum Łodzi. Nazwy nowych ulic mają być poświęcone fabrykantom

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 25 - 31 lipca 2016 roku