Czy piłkarscy kibice zaczną jeździć specjalnymi autobusami? Łódzka radna proponuje takie rozwiązanie

Burdy, dewastacje autobusów i tramwajów, czy bójki ustały wraz ze spadkiem drużyn piłkarskich do niższych lig. Pracownicy MPK - Łódź przekonują, że czasy się zmieniły i obecni kibice są spokojniejsi. Zwykli pasażerowie nie są o tym przekonani i z obawą wsiadają do zatłoczonych autobusów, w których dominują piłkarscy fani. Często są oni nietrzeźwi.

Aby usprawnić powrót kibiców z meczów Widzewa i zapewnić komfort podróży innych pasażerów pojawił się pomysł, aby podstawiać specjalne autobusy dla kibiców. Radna Katarzyna Wachowska zwróciła się w tej sprawie z interpelacją do prezydent Łodzi. Dowiedziała się, że urząd potrzebuje dodatkowych uzgodnień, więc odpowiedź dostanie w późniejszym terminie. A to oznacza, że jest szansa na dodatkowe autobusy.

Radna uważa, że wprowadzenie specjalnych kursów dla kibiców Widzewa byłoby testem przed Mistrzostwami Świata U-20, które odbędą się na przełomie maja i czerwca, a ich główną areną będzie stadion Widzewa. Zawody przyciągną fanów, którzy wypełnią stadion, a później będą mieli problemy z powrotem komunikacją miejską. Na razie wiadomo, że kibice z biletami na ten turniej będą podróżować po Łodzi za darmo. Z bezpłatnej komunikacji będą mogli skorzystać wolontariusze i organizatorzy na podstawie akredytacji.

- Jechałam autobusem z kibicami. Był całkowicie zatłoczony. Ciężko było zwykłym pasażerom, a zwłaszcza matkom z dziećmi. Problemem jest nie tylko ścisk, ale również fakt, że kibice lubią śpiewać, nawet w komunikacji miejskiej. Nie każdemu to odpowiada. Dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie specjalnych autobusów dla kibiców po zakończeniu meczów Widzewa, na które przychodzi od 16 do 18 tys. widzów - powiedziała radna Katarzyna Wachowska, która złożyła w tej sprawie interpelację do prezydent Łodzi. Odpowiedź ma otrzymać do 30 kwietnia.

Dodatkowe autobusy dla kibiców nie byłby niczym nowym. Gdy Widzew i ŁKS grały w ekstraklasie, to regularnie były podstawiane dodatkowe pojazdy MPK. Później już tylko na wybrane mecze. Radna Katarzyna Wachowska przypomina, że takie rozwiązanie było stosowane jeszcze w 2017 roku, gdy dodatkowe autobusy rozwoziły kibiców w stronę Andrzejowa, Kurczaków, Świtezianki i dworca Łódź Północna. Dodatkowe autobusy pojawiają się przy okazji dużych koncertów w Atlas Arenie. Były wysyłane w trasy podczas rozgrywek Ligi Światowej w siatkówce. Wprowadzano nawet dodatkowe linie z okazji Sylwestra lub Dnia Muzeów. Obecnie kibice muszą tłoczyć się z innymi pasażerami, którzy często czują strach przed fanami piłki.

- Brak dodatkowych autobusów wpływa na dyskomfort innych użytkowników komunikacji miejskiej, gdyż powoduje bardzo duże, ponadnormatywne napełnienia pojazdów. Dodatkowe autobusy wpłynęłyby pozytywnie również na bezpieczeństwo wokół samego stadionu, stanowiąc swego rodzaju barierę przed przekraczaniem przez kibiców w niedozwolonym miejscu al. Piłsudskiego - czytamy w interpelacji radnej.

Policja nie dostała żadnego pisma z urzędu, więc trudno jej ustosunkować się do pomysłu radnej. - Każde działanie służące poprawie bezpieczeństwa jest warte rozważenia. Jeśli urząd wyśle do nas pismo w tej sprawie, to przeanalizujemy rozwiązania pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa podróżnych i kibiców - powiedział Marcin Fiedukowicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Obecnie spółka MPK - Łódź podstawia dodatkowe autobusy tylko przed Atlas Arenę. Robi to na zlecenie Zarządu Dróg i Transportu.

- Jeśli ZDiT zleci nam to również w przypadku meczów, to będziemy rozwozić kibiców - powiedział Bartosz Stępień z Działu Promocji MPK - Łódź.

ZDiT na razie nie podejmuje decyzji związanej z dodatkowymi autobusami dla kibiców. Przekonuje, że mecze Widzewa kończą się o godz. 21, gdy w autobusach jest mniejsze napełnienie pasażerów.

- O tej porze z przystanku przed stadionem odjeżdża łączna liczba 42 kursów autobusów i tramwajów na godzinę (pojazd średnio co 3 minuty w obu kierunkach), w znacznej części obsługiwana taborem dwuczłonowym lub przegubowym, łączących stadion z najważniejszymi łódzkimi dworcami i osiedlami mieszkaniowymi - wyjaśnia Tomasz Andrzejewski, rzecznik ZDiT. - Natomiast na wydarzenia w Atlas Arenie uruchamiamy specjalne linie lub wydłużamy kursowanie regularnych linii w zależności od zapowiadanej frekwencji.