Czy wojna na Ukrainie otworzy sklepy w niedziele w całym kraju? Pyta łódzki poseł. Jest stanowisko minister rodziny i polityki społecznej

Krzysztof Piątkowski, były wiceprezydent Łodzi, a obecnie poseł z ramienia Koalicji Obywatelskiej, napisał interpelację do premiera w sprawie "tymczasowego dopuszczenia handlu w niedziele związanego z sytuacją humanitarną". Twierdzi w niej, że wojna spowodowała, że handel detaliczny w naszym kraju mierzy się z olbrzymimi wyzwaniami. Przypomina, że pozwolono na otwarcie sklepów w niedziele niehandlowe w województwach podkarpackim i lubelskim.

- Jednakże uchodźcy napływają do wszystkich części kraju, w związku z czym zasadne wydaje się tymczasowe - do chwili ustabilizowania sytuacji humanitarnej i geopolitycznej - zniesienie zakazu handlu w niedziele na terenie całego kraju, co ułatwiłoby pełen dostęp do niezbędnych produktów uchodźcom oraz wspomogło organizację zbiórek na rzecz Ukraińców i niesienie pomocy humanitarnej - podkreśla Krzysztof Piątkowski. - Z takim wnioskiem występują także przedstawiciele przedsiębiorców, w tym prezes zarządu Pracodawcy RP.

Na takie rozwiązanie liczy też wielu mieszkańców naszego regionu, którzy przyzwyczaili się ponownie do robienia zakupów we wszystkie niedziele, a taką możliwość mieli do początku lutego. Wówczas zaczęły obowiązywać uszczelnione przepisy, które zamknęły sklepy udające placówki pocztowe.

- Przez te miesiące przyzwyczaiłam się do robienia zakupów w niedziele, pracuję długo przez pięć albo sześć dni w tygodniu i tak naprawdę to w niedzielę mam więcej czasu na różne rzeczy, w tym robienie zakupów - mówi Monika Warzecka, która pracuje w jednej z łódzkich korporacji. - Zamknięcie sklepów od lutego mocno utrudniło mi życie, dlatego ucieszyłam się z zapowiedzi otwarcia sklepów w niedziele przy granicy z Ukrainą. Liczyłam na to, że uda się to wprowadzić także w pozostałych regionach, a także na to, że później już nikt raz otwartych sklepów nie zamknie.

Okazuje się jednak, że minister Maląg nie ma dobrych wieści zarówno dla posła Piątkowskiego jak i pani Moniki oraz innych zwolenników otwartych sklepów we wszystkie niedziele. W odpowiedzi na interpelację zwraca uwagę na wyjątki od ustawy, m.in. dla handlu w aptekach, sklepach franczyzowych.

- Z przewidzianych wyłączeń spod zakazu handlu mogą korzystać placówki handlowe na całym terytorium kraju - podkreśla minister. - Zatem już obecne brzmienie ustawy pozwala na prowadzenie handlu w wybranych placówkach handlowych, pozwalając na zaspokojenie niezbędnych potrzeb i nabycie towarów pierwszej potrzeby w niedziele i święta, zarówno przez mieszkańców Ukrainy przybywających do Polski w związku z obecną sytuacją, jak i wspierających ich mieszkańców Polski. Nie będą mogły natomiast prowadzić handlu w niedzielę placówki handlowe nieobjęte wyłączeniami ustawowymi.

Minister zaznacza, że nie ma potrzeby podejmowania prac, które czasowo zawiesiłyby ograniczenia.